Kreator miejskiej rzeczywistości

Wojciech Murdzek z samorządem związany jest od ponad 18 lat. W Świdnicy od podstaw współtworzył samorządność lokalną, dziś już drugą kadencję pełni najwyższą władzę w mieście. Jest pomysłodawcą, założycielem oraz członkiem kilku organizacji społecznych. Działa charytatywnie w Fundacji Ut Unum Sint.

Wykształcenie: elektroniczne, Politechnika Wrocławska; Podyplomowe Studia: Technika mikroprocesorowa oraz New Public Managment. Po studiach rozpoczął pracę jako konstruktor w Zakładach Elektroniki Motoryzacyjnej ELMOT, prowadził działalność gospodarczą. Był dyrektorem oddziału
Procter & Gamble i prezesem zarządu Waldayer Polska. 
Wiek: 50 lat 
Rodzina: żona Annette (wychowawca), dzieci: Natalia i Wiktor 
Jestem samorządowcem od: 1990 r. 
Jestem prezydentem od: 2002 r.


Wojciech Murdzek pracę w samorządzie rozpoczął na początku lat 90. Przez osiem lat, do 1998 roku pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej, a w 1999 roku za zgodą większości radnych został pierwszym starostą powiatu świdnickiego. Funkcję tę pełnił do 2002 roku. Był to czas stawiania fundamentów administracji samorządowej w kraju, dlatego zadania, jakie przypadły mu do realizacji nie były łatwe. Galopujące bezrobocie i gospodarczy marazm w mieście były wystarczająco silnym impulsem, aby stanąć do walki o prezydenturę w pierwszych wyborach bezpośrednich. Dziś Wojciech Murdzek funkcję prezydenta Świdnicy pełni już drugą kadencję, a praca jaką wykonuje poza licznymi obowiązkami i dużą odpowiedzialnością jest dla niego również pasją i wyrazem społecznego zaangażowania w życie miasta i jego mieszkańców.

Stroni od polityki
Prezydent Świdnicy jest współzałożycielem „Wspólnoty Samorządowej Ziemi Świdnickiej” – niezależnego stowarzyszenia skupiającego doświadczonych samorządowców i społeczników z całego powiatu.
– Od zawsze stroniłem od polityki w wydaniu partyjnym – wyjaśnia prezydent Wojciech Murdzek. – Zakładając stowarzyszenie uznaliśmy, że lepiej czujemy się w roli rzeczników spraw mieszkańców, niż interesów polityków – dodaje. Przez lata działalności stowarzyszenie zbudowało pierwszą siłę samorządową w powiecie. Drugą kadencję z rzędu, samodzielnie, bądź w koalicji z innymi ugrupowaniami i stowarzyszeniami tworzy władze samorządowe w niemal wszystkich miejscowościach powiatu świdnickiego. Od kilku miesięcy Wspólnota współpracuje również ze Stowarzyszeniem Dolny Śląsk XXI.

– Właśnie w ruchach samorządowych upatrujemy wielką siłę rozwoju, bo są one głosem samych mieszkańców – podkreśla prezydent.

Inwestuje w ludzi
Zadłużenie, sprawy sądowe oraz niejasne umowy miasta z różnymi podmiotami nie dawały nadziei na szybką poprawę sytuacji Świdnicy, kiedy Wojciech Murdzek po raz pierwszy obejmował fotel prezydenta miasta. Dziś może on podejmować zupełnie inne wyzwania, niż musiał to czynić przed laty. Priorytetem obecnych działań samorządowych Wojciecha Murdzka jest inwestowanie w szeroko rozumiany kapitał ludzki, poprzez rozwój edukacji, wspieranie inicjatyw społecznych oraz próbę zagospodarowania wolnego czasu świdniczan. Miasto rozwija się też przez inwestycje, których realizacja w zauważalny sposób ułatwia życie mieszkańców i ściąga do Świdnicy nowych inwestorów. Cel pracy samorządowca, według prezydenta, to wysoki poziom zadowolenia lokalnej społeczności z przeprowadzanych w mieście zmian.

– Mieszkańcy oczekują od władzy skutecznych działań, a nie obietnic bez pokrycia – tłumaczy prezydent. – Lepiej powiedzieć mniej, a konsekwentnie dotrzymywać danego słowa, bo bardzo szybko można stracić zaufanie, na które pracuje się latami – dodaje.

Rozbudza potencjał miasta
Wojciech Murdzek wie, że rozważne podejmowanie decyzji w oparciu o realne możliwości to jedyna skuteczna metoda, aby poprowadzić miasto na wysoką pozycję w regionie. W walce o nią pomaga mu też świadomość, że nie można rozwiązywać poważnych problemów miasta bez wczuwania się w sprawy pojedynczego mieszkańca. Tym bardziej cieszy go widoczna poprawa sytuacji gospodarczej Świdnicy, która wprost przekłada się na lepszą sytuację domowych budżetów świdniczan. Na początku lat 90. miasto liczyło blisko 6,5 tys. bezrobotnych, dziś osób bez pracy jest cztery razy mniej.

Innym powodem do zadowolenia jest zmiana podejścia świdniczan do świąt narodowych, które przestały być smutnym obowiązkiem, a stały się dla nich ciekawą lekcją historii. Ostatnie obchody Święta Niepodległości przyciągnęły znacznie więcej osób niż dotychczas, przede wszystkim ze względu na dodatkowe atrakcje, jakie zapewniły mieszkańcom władze Świdnicy. Wszechstronne działania prezydenta i jego współpracowników na rzecz rozwoju gospodarczego i kulturalnego miasta doceniają sami jego mieszkańcy, ale czynią to również środowiska gospodarcze i przedstawiciele rządu, czego dowodem była nominacja Świdnicy do I edycji Europejskich Nagród Przedsiębiorczości. Dla prezydenta zaszczytnym osobistym osiągnięciem jest 10 miejsce na liście 100 prezydentów polskich miast, w rankingu przygotowanym przez magazyn Newsweek.

Dąży do porozumienia
Prezydent Murdzek ma własną receptę na sukces. Jest nią pomysł na miasto, długofalowe plany działań samorządowych oraz realizacja ich w ścisłej współpracy z mieszkańcami i Radą Miasta. Nieoceniona w tym działaniu jest umiejętność zjednywania ludzi do realizacji nakreślonych zadań i dlatego prezydent Murdzek dużo swojej uwagi poświęca na rozwijanie współpracy nie tylko z radnymi, czy też pracownikami Urzędu Miejskiego, ale przede wszystkim z aktywnymi mieszkańcami.

– Cieszę się, że przykładam rękę do wielu dobrych spraw w mieście, ale sam jeden niewiele bym zdziałał – przyznaje. – Byłem starostą, drugą kadencję jestem prezydentem i wiem, że bywają różne okresy współpracy. Te trudne, kiedy dużego wysiłku wymagają sprawy organizacyjno-przygotowawcze, by radni zaakceptowali dany pomysł, ale są też takie, kiedy ich podpowiedzi merytoryczne pomagają w wyborze najlepszego wariantu rozwiązania danego problemy – wyjaśnia.

Hobby samorządowca
Jak dla każdego samorządowca, tak i dla Wojciecha Murdzka trudnym zadaniem jest pogodzenie życia zawodowego z osobistym.
– Już nikogo nie dziwi, że o drugiej w nocy naprawiam cieknący kran – mówi z uśmiechem. – Zdaję sobie sprawę z upływającego czasu, ale robię wszystko, aby najintensywniej wykorzystać te chwile z rodziną, które są mi dane – przyznaje. Główne zainteresowania prezydenta to fotografia, elektronika i informatyka. Na swoje hobby nie ma zbyt dużo wolnego czasu, ale jak tylko może, to łączy przyjemne z pożytecznym.

– W wolnych chwilach daje o sobie znać moja inżynierska praktyka. I na tym polu odnoszę sukcesy, bo ostatnio doczekałem się od dzieci dyplomu za naprawę tunera satelitarnego. Mam też za sobą skonstruowanie nartosanek – dodaje.

Od lat Wojciech Murdzek niezmiennie zajmuje się również działalnością charytatywną w Fundacji Ut Unum Sint, co jak sam twierdzi, daje mu ogromną satysfakcję i pokazuje, co jest w życiu naprawdę ważne.