Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Artykuły » Samorządowiec z pasją

»

Burmistrz odpowiedzialny

Stanisław Bodys wie jak dobrze zarządzać miastem. Priorytetami jego polityki jest praca na rzecz ochrony środowiska i rozwój bazy oświatowej w mieście.

\"\"

Stanisław Bodys
, burmistrz Rejowca Fabrycznego czwartej kadencji. Jego pasją jest praca, a metodą na sukces zaangażowanie i zawsze wysoko postawiona poprzeczka. Jego marzeniem jest budowa miasta, które będzie ośrodkiem rozwoju, kultury i oświaty.

Wykształcenie: wyższe ekonomiczne, Akademia Ekonomiczna w Katowicach. Po studiach rozpoczął pracę na Śląsku, najpierw w Katowicach, później w Zakładach Papierniczych w Krapkowicach, a od 1982 w Cementowni „Rejowiec”. 
Wiek: 51 lat 
Rodzina: żona Janina – pielęgniarka, synowie: Bartosz i Łukasz – studenci 
Jestem samorządowcem od: 1990 roku 
Jestem burmistrzem od: 1990 roku 
Wynik w ostatnich wyborach: I (tura) 68 proc. głosów


Przed rozpoczęciem pracy w Urzędzie Miasta w Rejowcu Fabrycznym Stanisław Bodys przez 6 lat pracował w miejscowej cementowni. Jak sam przyznaje, zawsze interesowały go sprawy wspólnoty lokalnej. Wstępem do jego właściwej działalności samorządowej była praca na stanowisku kierowniczym cementowni ”Rejowiec”, gdzie zajmował się również kontaktami z władzą lokalną.

– To było trudne zadanie, ale też bardzo dobra nauka – wspomina burmistrz. Wkrótce Stanisław Bodys silnie zaangażował się w przemiany związane z dynamicznym rozwojem samorządności w Polsce. Po raz pierwszy funkcję burmistrza Rejowca Fabrycznego objął w 1990 roku. Nie przypuszczał, że to dopiero początek jego kariery w samorządzie. W 1994 roku mieszkańcy Rejowca Fabrycznego zaufali mu po raz drugi. Od 2006 roku Stanisław Bodys jest burmistrzem czwartej kadencji, który stoi na czele pięciotysięcznego miasta położonego w południowo-wschodniej części województwa lubelskiego.

Pierwsza kadencja
Kiedy po raz pierwszy obejmował najwyższą władzę w Rejowcu Fabrycznym czuł, że los podarował mu niepowtarzalną szansę współtworzenia pozytywnych przemian w mieście.

– Byłem młodym, trzydziestoletnim, pełnym pomysłów i energii do pracy człowiekiem. Mogłem liczyć na wsparcie cementowni, jako największego zakładu w regionie. Dla większości moich działań czułem wyraźną aprobatę zatrudnionych w zakładzie rejowczan. Świadomość ta była dla mnie niezwykle budująca. Systematycznie podejmowałem się kolejnych zadań, które nie zawsze były łatwe i przyjemne – tak o początkach swojej działalności w samorządzie mówi dziś wieloletni burmistrz Rejowca Fabrycznego. – Bezpośrednio przed przeprowadzką do Rejowca Fabrycznego pracowałem i mieszkałem w Krapkowicach na Śląsku. Widziałem jak uporządkowane i zadbane są tamtejsze miasteczka. Miałem nadzieję, że wspólnie z mieszkańcami uporządkujemy rejowiecką przestrzeń. To były moje pierwsze poważne plany związane z miastem – dodaje.

Samorządowiec, który osiąga sukcesy
Władza lokalna może być skuteczną siłą jego mieszkańców. Wszystko zależy jednak od sposobu prowadzenia polityki miejskiej. Jedną z wielu rzeczy, na których zależy burmistrzowi jest redukcja schematycznych podziałów, często odczuwalnych w małych miasteczkach. Za swój duży sukces Stanisław Bodys uważa stworzenie w mieście klimatu współdziałania i współpracy obywatelskiej. Cieszy go brak politykierstwa i radykalnych podziałów politycznych, zarówno w samorządzie miasta, jak i wśród jego mieszkańców.

– To jest wartość sama w sobie, z której każdy z nas tutaj w Rejowcu Fabrycznym może być dumny. Źródłem radości, nie tylko mojej, ale przede wszystkim mieszkańców jest widoczny rozwój bazy oświatowej. Przy wsparciu wielu życzliwych osób udało nam się zmodernizować tę bazę i znacznie ją rozbudować – komentuje.

O wyróżnieniach i przyznanych nagrodach burmistrz mówi niechętnie.
– W mojej wieloletniej pracy były i nagrody i wyróżnienia. Nie mam jakiejś szczególnej atencji dla tych spraw. Jest oczywiście miło, gdy ktoś docenia nasz wysiłek. Odbieranie nagród nie może stać się nadrzędnym celem pracy człowieka. Cenię sobie wyróżnienie otrzymane od prezydenta za działalność na rzecz ochrony środowiska, bo to jedno z moich priorytetowych działań na rzecz naszego miasta i regionu. Wiele radości sprawił mi również medal „Eko-brata” przyznany przez uczniów naszych szkół za ochronę przyrody w miejscu, w którym razem żyjemy.

Dobra współpraca
Stanisław Bodys wie, że ciężka praca to jedyna skuteczna metoda, aby zrealizować plany i spełnić marzenia.
– Ostatnie kilkanaście lat to najlepszy okres mojej zawodowej aktywności. W tym czasie zdobywałem wiedzę i doświadczenie, co w połączeniu z moją samorządową pasją, sprawia mi dziś dużą przyjemność – mówi. Według niego dobry samorządowiec to samorządowiec użyteczny, a może nim być tylko ta osoba, która wysoko stawia poprzeczkę zarówno sobie, ale też swoim współpracownikom.

– Takie podejście do pracy i obowiązków przynosi efekty. Czasami nie można inaczej. Działalność samorządowa to dziedzina bardzo obszerna i różnorodna. Trzeba być managerem, politykiem, dyplomatą i sołtysem w jednej osobie. Nierzadko dobrym psychologiem i wyczulonym na codzienne problemy mieszkańców związkowcem – wyjaśnia. Stanisław Bodys mimo twardych zasad, jakie narzuca swoim współpracownikom jest przez nich szanowany i nierzadko podziwiany.

Obiecująca wizja miasta
Głównym potencjałem każdego miasta jest zaangażowanie samorządowców i mieszkańców, których wsparcie potrzebne jest każdej władzy lokalnej. Istotne są też programy i strategie, które wyznaczają kierunek rozwoju. Rejowiec Fabryczny, jako lokalny ośrodek rozwoju, przyjazny dla mieszkańców, którzy dbają o swoje środowisko to marzenie burmistrza wynikające z potrzeb obywateli miasta.

– Pragniemy pobudzić rozwój budownictwa, aby porządkować kolejne kwartały miasteczka. Chcemy wprowadzić ład w przestrzeni, wykreować i urządzić centrum oraz rynek, którego nam dziś brak. Opracowujemy kolejne wnioski do aplikowania o środki unijne, m.in. na budowę drugiej części ulicy Jana Pawła II i dokończenie kanalizacji na osiedlu przy ul. Chełmskiej. Chcemy pozyskać jak najwięcej dotacji na nasze inwestycje. Jednym z zadań oczekiwanych przez mieszkańców Rejowca Fabrycznego jest budowa centrum aktywności lokalnej łączącej w sobie cechy inkubatora przedsiębiorczości z centrum kultury i usług społecznych – wyjaśnia Bodys.

Taka rodzina to skarb

W ciągu tych kilkunastu lat pracy najtrudniejszym zadaniem, z którym przyszło zmierzyć się burmistrzowi było pogodzenie pracy z życiem rodzinnym.

– Wiem, że pochłonięty obowiązkami w urzędzie zaniedbałem wiele rodzinnych spraw i mam świadomość, że moi najbliżsi mogą mieć o to żal. Jestem im wdzięczny za ich nad wyraz dużą wyrozumiałość oraz nieustającą pomoc. Ja sam jestem chyba typem pracoholika, chociaż wiem, że nie poświęcałbym aż tyle swojego prywatnego czasu, gdyby praca nie była moją pasją i nie sprawiałaby mi tyle radości – dodaje. Jak każdemu samorządowcowi aktywnie działającemu na scenie politycznej, tak i burmistrzowi Rejowca Fabrycznego brakuje wolnych chwil na pozazawodowe pasje i hobby.

– Moje zainteresowania to historia najnowsza Polski i świata, lubię też dobre filmy. Od czasu do czasu słucham standardów jazzowych oraz rockowych ballad. Moje zainteresowania sportem ograniczają się niestety do kibicowania ulubionym sportowcom oraz miejscowej drużynie piłkarskiej „Sparta”.
Karolina Felner

powrót

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»