Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Artykuły » KWRiST

»

Zamówienia publiczne dzielą rząd i samorząd

Jeżeli zapisy ustawy o zamówieniach publicznych nie zostaną zmienione, ustawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego – ostrzegają samorządowcy. Główne zastrzeżenia dotyczą przejściowych przepisów odnośnie zamówień in-house.

Podczas lipcowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego omówionych zostało 41 projektów ustaw. 34 projekty zostały zaopiniowane pozytywnie, a 7 odesłano do dalszego procedowania w odpowiednich zespołach. Największą uwagę wzbudziły jednak tematy ze spraw różnych, a mianowicie projekt ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz kwestia sposobu rekompensaty JST za zmniejszenie wpływów z podatku PIT wynikającego z podwyższenia kwoty wolnej od podatków.

 

Kłopotliwa kwestia zamówień publicznych

Projekt przygotowany przez Urząd Zamówień Publicznych omawiany był już podczas majowego posiedzenia komisji wspólnej. Wydawało się wtedy, że strona rządowa z samorządową osiągnęły porozumienie. Okazało się jednak, że aktualny tekst projektu zamieszczony na stronach Rządowego Centrum Legislacji odbiega od uzgodnionego ze stroną samorządową.

Komisja wspólna upoważniła poprzednio zespół do spraw ustrojowych do wydania opinii i przedyskutowania wątpliwości związanych z ustawą – Prawo zamówień publicznych. Wątpliwości po stronie samorządowej wzbudzały zwłaszcza art. 17 i 36 (art. 16 i 35 nowego projektu ustawy), które dotyczą odpowiedzialności karnej za podpisanie lub niepodpisanie oświadczenia oraz łączenia zamówień publicznych. Samorządowcy, powołując się na opinię konstytucjonalistów, zwracali uwagę, że w art. 17 niekonstytucyjne jest zapisywanie katalogu otwartego, który faktycznie nie wskazuje ani kogo, ani za co karać.

– Proponujemy, żeby katalog domknąć, żeby było wiadomo, za co można kogoś karać, a nie zostawiać furtkę na zasadzie dowolnej interpretacji. Zwracamy się z prośbą, by ten punkt został poprawiony – argumentował Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Sporna jest także kwestia łączenia zamówień publicznych oraz przepisy przejściowe in-house.

– Nie może być tak, że tylko jedna rzecz w usługach komunalnych jest objęta zakazem powierzania jej jednostkom samorządowym. Jeżeli możemy zlecać zadania na odbiór wody czy ciepła, to nie możemy się zgodzić ze stanowiskiem resortu środowiska, że odbiór śmieci musi być zlecany w drodze przetargu. Jest to niezgodne z logiką prawa. Rozumiem, że jest lobby odbiorców śmieci, ale ono nie może tworzyć prawa wbrew samorządom – podkreślał Jacek Karnowski.

Prezydent dodał, że bez poprawienia wymienionych punktów strona samorządowa nie jest w stanie zaopiniować pozytywnie tej ustawy, a wręcz można spodziewać, że w takim kształcie trafi ona do Trybunału Konstytucyjnego z powodu art. 17 i przejściowych przepisów odnośnie in-house.

 

Niesprawiedliwe traktowanie samorządów

Zygmunt Frankiewicz, współprzewodniczący komisji wspólnej ze strony samorządowej zauważył, że prezydent Karnowski skupił się na stronie merytorycznej problemu, ale ma on także drugi aspekt, czyli traktowanie strony samorządowej przez stronę rządową.

– Jeżeli coś zostało uzgodnione i podczas zebrania komisji wspólnej zostaliśmy utwierdzeni w przekonaniu, że nie ma problemu, to nie można, na dodatek bez informowania drugiej strony, zmieniać stanowiska i powracać do poprzednich zapisów – powiedział Zygmunt Frankiewicz.

Zdaniem prezydenta Gliwic druga część problemu jest może nawet ważniejsza, ponieważ rzutuje na całość tego wszystkiego, co podczas komisji wspólnej jest uchwalane.

Rafał Jędrzejewski z Urzędu Zamówień Publicznych zapewniał, że deklaracje złożone przez prezesa UZP podczas KWRiST zostały zrealizowane.

– Deklaracje zostały zrealizowane w takim zakresie, w jakim udało się wypracować odpowiednie brzmienie przepisu art. 16 w ramach uzgodnień międzyresortowych i w ramach komitetów, które już się odbyły. Brzmienie tego przepisu zostało w istotny sposób zmienione i ta zmiana służyła wyjściu naprzeciw oczekiwaniom strony samorządowej – tłumaczył przedstawiciel Urzędu Zamówień Publicznych.

Tłumaczenia te jednak nie usatysfakcjonowały samorządowców. Zdaniem Jacka Karnowskiego Urząd Zamówień Publicznych tworzy złe prawo, które spowoduje niedookreśloną odpowiedzialność karną i zaapelował o powrót do tych zapisów, które zostały uzgodnione ze stroną samorządową i są zgodne z dyrektywą unijną.

Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji, wyraził nadzieję, że prace w przyszłości będą skutkować transparentnymi i jasnymi przepisami.

– Dalsza praca nad projektem ustawy jest niezbędna w tym duchu i w ten sposób powinniśmy dalej procedować, uwzględniając uwagi strony samorządowej. Musimy się szanować i słuchać, jeżeli chodzi o procedury – podkreślił współprzewodniczący komisji wspólnej ze strony rządowej.

 

Propozycja rekompensaty ubytków

Samorządowcy złożyli na ręce Andrzeja Halickiego projekt ustawy, która rekompensowałaby jednostkom samorządu terytorialnego zmniejszenie wpływów z podatku PIT wynikające

z podwyższenia kwoty wolnej od podatków. Propozycja wyniknęła w związku z pojawiającymi się postulatami różnych stronnictw politycznych dotyczącymi zwiększenia kwoty wolnej od podatku oraz z wyliczeń przedstawionych przez resort finansów, z których wynika, że taka zmiana spowodowałaby zmniejszenie dochodów JST o 8,7 mld zł.

– Strona samorządowa, biorąc pod uwagę to, że w polskim systemie prawnym było już rozwiązanie, które wprowadzało zasadę rekompensowania ubytków w dochodach własnych samorządu wynikające ze zmian w przepisach prawa, przygotowała projekt ustawy przywracającej zasady rekompensowania ubytków – tłumaczył Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

Andrzej Porawski przypomniał, że rząd ubytki w budżecie centralnym zrekompensował sobie zwiększając VAT i składkę rentową oraz wprowadzając podatek od kopalin. Natomiast po stronie samorządowej nie dość, że nie wprowadzono żadnej rekompensaty, to na dodatek dwa pierwsze rozwiązania zwiększyły koszty funkcjonowania samorządów.

– Nam systematycznie zmniejszają się dochody, a nie zmieniają się zadania. W związku z tym w projekcie, który przygotowaliśmy, proponujemy przywrócenie do systemu dochodów JST części rekompensującej subwencji ogólnej, obejmującej dochody utracone w wyniku zmian w ustawach dotyczących dochodów własnych JST – argumentował Porawski.

Dyrektor biura ZMP zaapelował o rozważenie propozycji samorządów, ponieważ tylko jej realizacja spowoduje, że parlament przy wprowadzaniu kolejnych ulg po stronie samorządowej będzie musiał każdorazowo zastanowić się nad sposobem zrekompensowania ubytków.

Rafał Przeździecki

 

 

Posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, 22 lipca 2015,

2015-07-25

powrót

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»