Publikowanie oświadczeń zagraża samorządom

Podczas obrad Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego po raz kolejny poruszono temat objęcia wszystkich samorządowców obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych. Przygotowany przez minister Julię Piterę projekt założeń do projektu ustawy o niektórych sposobach unikania konfliktu interesów zakłada podwojenie liczby osób objętych obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych. Przeciwni temu są samorządowcy, którzy uważają, że restrykcje nie tylko zniechęcą ludzi do podjęcia pracy w administracji, ale także zwiększą zagrożenie dla nich samych i ich rodzin.

– Nie mamy nic przeciwko składaniu oświadczeń majątkowych, ale nie widzimy potrzeby ich publikowania. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że zniechęca to ludzi do podjęcia pracy w administracji. Dwóm osobom w Krakowie złożyłem propozycję objęcia stanowiska wiceprezydenta, ale odmówiły one, ponieważ nie chciały upubliczniać informacji na temat swoich dochodów. Ponadto dwóch innych wiceprezydentów zostało okradzionych. Uważam, że upubliczniając informację o majątkach sami się podkładamy potencjalnym złodziejom – mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

Marek Wójcik, dyrektor biura Związku Powiatów Polskich także zwrócił uwagę, że przez restrykcyjna ustawa zniechęca do podjęcia pracy w administracji.

– Chcemy, by w administracji pracowali najlepsi absolwenci szkół, ale nałożone restrykcje odstraszają ich. Przedsiębiorcy już nie chcą zasiadać w radach gmin czy miast, na czym wszyscy tracimy. Ponadto w województwie łódzkim w ostatnim czasie dwóch starostów zgłosiło, że z powodu niejasnych przepisów zrezygnuje z pełnionych funkcji – mówi Marek Wójcik.

Samorządowcy są za jawnością życia publicznego, ale w rozsądnych granicach, a ponadto uważają, że lista osób objętych obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych powinna zostać zweryfikowana.
Na uwagi zgłoszone przez samorządowców podczas obrad odpowiedziała Julia Pitera.

– Problem zatrudnienia w administracji nie leży w obowiązku składania oświadczeń majątkowych. Chciałabym podkreślić, że to nie jest praca tylko służba publiczna i jeżeli osoba świetnie wykształcona, z tego powodu odmawia, ma coś do ukrycia, to może powinna się zastanowić czy chce iść do służby publicznej. Także argument, że opublikowanie danych o majątku może zwiększyć zagrożenie włamaniem, jest według mnie nietrafiony. Z danych wynika, że do funkcjonariuszy publicznych jest niewiele włamań, ponieważ przestępcy zdają sobie sprawę, że w takich przypadkach służby działają skuteczniej, więc upublicznienie danych na pewno nie zwiększy zagrożenia – powiedziała Julia Pitera.

Strona samorządowa i rządowa zgodziła się, że Komisja zajmuje się tym tematem już tak długo i jest on na tyle poważny, że nie można go odesłać do Zespołu ds. Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Publicznego, tylko ewentualne decyzje zapadną podczas kolejnego posiedzenia KWRiST. (rp)


Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego, 26 października 2011, Warszawa


Projekty opiniowane na październikowym posiedzeniu KWRiST