Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Artykuły » Temat miesiąca

»

OŚWIETLENIE Gminy w kleszczach monopolu

Pełne absurdów prawo, monopol koncernów energetycznych i brak publicznej własności podstawowego mienia komunalnego powoduje, że gminy mają ograniczone możliwości modernizacji oświetlenia ulic.

\"\"
Vattenfall Gliwice

Finansowanie oświetlenia dróg i ulic należy do zadań własnych gminy. Jednak przepisy, które regulują to zagadnienie, w praktyce budzą wiele wątpliwości. Każda gmina próbując racjonalizować wydatki na energię, dąży do modernizacji punktów oświetleniowych. Tu napotka często na barierę w postaci oporu koncernów energetycznych, które w procesie prywatyzacji mienia publicznego stały się właścicielem większości nośników oświetlenia.

– Inwestycja w modernizacje przestarzałego oświetlenia powinna się zwrócić w ciągu 4 lat, a oszczędności na kosztach energii sięgają 40 proc. – informuje Józef Kulej z gminy Ciasna (woj. śląskie).

Koncerny nadużywają pozycji
Niestety nie ma sposobu, żeby zmusić koncern do modernizacji oświetlenia, a do firm energetycznych należy zdecydowana większość wszystkich nośników oświetlenia ulicznego w Polsce – w odróżnieniu od instalacji gminnych – w większości przestarzałego.

– Dla zakładów energetycznych sprawy oświetlenia ulicznego są tematem zdecydowanie pobocznym – mówi Stanisław Cichoń, główny specjalista z wydziału oświetlenia Częstochowy.

Oczywiście w przypadku podejmowanych przez gminę prób zmiany sytuacji koncern przypomina sobie o tym mieniu i chce jak najwięcej zarobić na inwestycji gminnej, korzystając z pozycji monopolisty.
Przed 2008 rokiem zakłady wymuszały na samorządach, swoją bezczynnością, inwestowanie gmin w nie swoje mienie, co zostało jednak zakwestionowane przez opinię RIO.

Philips Light Blossom
\"\"Dochodzi więc do tego, że przymuszone stanem technicznym swoich lamp zakłady energetyczne, składają oferty sprzedaży starych opraw, które nadają się tylko do utylizacji, co pozwala gminom na zawieszenie na swoich słupach opraw gminnych. Nadal jednak ze względu na dostęp do słupa oświetleniowego gmina musi korzystać z usługi oświetleniowej zakładu i nie może wybrać konserwatora w drodze przetargu.

Oczywiście problem nie dotyczy tylko modernizacji. Jak informuje Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie tylko na terenie województwa śląskiego występują bardzo duże różnice w wysokości opłat oświetleniowych (od 4,5 do 14 zł za punkt świetlny). Różnice nie wynikają z uzasadnionych kosztów eksploatacyjnych, ale z monopolistycznej pozycji przedsiębiorstwa negocjującego stawki z poszczególnymi gminami.

Dura lex

Wszystkie problemy wynikają z przepisów kilku ustaw, które tworzą szkodliwy z punktu widzenia gmin system oświetlenia ulic. Podstawowym aktem prawnym jest tu ustawa – Prawo energetyczne z 1997 roku, która w art. 18 mówi: Do zadań własnych gminy należy planowanie oświetlenia miejsc publicznych i dróg znajdujących się na terenie gminy oraz finansowanie oświetlenia ulic, placów i dróg publicznych znajdujących się na terenie gminy. Przez finansowanie oświetlenia cytowane Prawo energetyczne (w art. 3 pkt 22) rozumie finansowanie kosztów energii elektrycznej pobranej przez punkty świetlne oraz koszty ich budowy i utrzymania.

Należy też wskazać ustawę o drogach publicznych, do której dochodzi rozporządzenie z 1999 roku, nakazujące odpowiednie oświetlenie dróg. Te regulacje zostały jeszcze wzmocnione przez ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, które wprowadzają do Prawa energetycznego zmiany mówiące o rozszerzeniu obowiązku finansowania oświetlenia dróg publicznych przez gminy na wszystkie drogi znajdujące się na jej terenie.

Zmieńmy zasady
W tej chwili trwają prace nad co najmniej dwoma aktami prawnymi, które miałyby zmienić tę sytuację. Ministerstwo Gospodarki przygotowało projekt ustawy o efektywności energetycznej. Optymiści twierdzą, że wejście w życie ustawy zmieni stanowisko przedsiębiorstw energetycznych. Tekst zmuszałby właścicieli do wymiany przestarzałych urządzeń oświetleniowych. O tym, że sprawa jest traktowana serio świadczy ożywienie firm energetycznych, które oferują gminom nowe formy modernizacji oświetlenia np. ofertę wymiany wszystkich opraw w zamian za niezmienną przez kilka kolejnych lat stawkę za oświetlenie.
Związek Gmin Śląska Opolskiego przygotował projekt nowelizacji Prawa Energetycznego, zakładający nałożenie na zakłady oświetleniowe, w ramach przyznawanych koncesji, obowiązku dostarczenia światła, a nie jak dotychczas dostarczenia tylko energii. Swoje poparcie dla projektów zmian wyraża m.in. poseł PO Dariusz Lipiński, który złożył do Ministerstwa Gospodarki interpelacje w tej sprawie.
Andrzej Gniadkowski


\"\"Marek Przedziński
dyrektor MZDiT w Częstochowie

Niezmodernizowane oświetlenie będące własnością ZE ENION generuje duże koszty energii. Średnio koszt energii jednej lampy ENION-u jest dwa razy wyższy niż lampy MZDiT, a ponadto lampy ENION-u często ulegają awariom. Budując nowe oświetlenie na skwerach i ulicach MZDiT ponosi jednocześnie koszty demontażu zużytych lamp i słupów, jak również pozostawianych w ziemi kabli zasilających. Najlepszym rozwiązaniem tego problemu, dotyczącego setek gmin w Polsce, byłaby ustawowa komunalizacja oświetlenia na ustalonych, rozsądnych i kompromisowych warunkach, jednak potrzeba do tego działań ze strony Sejmu, Rządu i Ministerstwa Gospodarki.
Dzisiejszy stan prawny zezwala na stały przepływ publicznych środków finansowych z gmin do sprywatyzowanych spółek energetycznych. Jednocześnie spółki te nie są zainteresowane zmniejszeniem zużycia energii elektrycznej oraz modernizacją infrastruktury oświetleniowej.


\"\"Jan Krówka
burmistrz Głubczyc

Kiedyś całe mienie związanie z oświetleniem było państwowe. Niestety w procesie komunalizacji i prywatyzacji lampy przekazano zakładom energetycznym,
a obowiązki oświetlenia dróg i ulic nałożono na samorządy.
W dodatku w latach 90., mimo że to nie gminy były właścicielem instalacji oświetleniowej inwestowały w jej modernizację przekazując zmodernizowane mienie zakładom. Powinna pilnie nastąpić zmiana Prawa energetycznego. Ustawa powinna nakładać na zakład energetyczny nie obowiązek „dostarczania prądu”, lecz obowiązek „dostarczanie światła”. Są nowoczesne metody pomiaru, które dają możliwość płacenia za określone luksy. To, jakie oprawy wiszą na słupach oświetleniowych powinno być zmartwieniem zakładu energetycznego. Powinno zostać unormowane, od ilu do ilu luksów koncerny energetyczne muszą dostarczyć do jakiej drogi i to powinna być cena krajowa, tak jak za prąd.

Forum Samorządowe nr 9/46

powrót

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»