Krzysztof Hetman: Konieczne będzie wypracowanie nowych procedur

Zmiany, które zostały wprowadzone w ustawie o dostępie do informacji publicznej mogą niewątpliwie zobligować samorządy do bardziej skrupulatnego wywiązywania się z konieczności prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej i aktualizowania go. Im więcej zamieścimy w BIP, tym mniejszy problem będziemy mieli z udostępnianiem informacji. To bardzo korzystna sytuacja związana ze znowelizowaną ustawą. Z drugiej jednak strony może powstać wątpliwość, czy wprowadzony nowelizacją dwutorowy niejako tryb udzielania informacji publicznej, uzależniony od tego, co wnioskodawca ma zamiar zrobić z uzyskaną informacją, nie wpłynie na utrudnienie dostępu do informacji. Mam nadzieję, że zostaną wypracowane odpowiednie procedury ułatwiające poruszanie się w tym obszarze.

Chciałbym też, aby z nowelizacji ustawy zadowoleni byli przedsiębiorcy oraz te podmioty, które swoją działalność opierają na informacji publicznej wciąż aktualizowanej. Niepokój wnioskodawców może budzić pobieranie opłat za udostępnienie informacji, której przygotowanie wymaga poniesienia dodatkowych kosztów. Dobrze jednak, że ustawa jasno precyzuje brak możliwości zarabiania na udostępnianiu informacji.

Mam nadzieję, że po okresie pewnego naturalnego „oporu materii”, który ma miejsce w przypadku prawie każdej zmiany, uda nam się wypracować w oparciu o nową ustawę na tyle spójny system udostępniania informacji publicznej, że będzie on satysfakcjonujący i dla wnioskodawców, i dla jednostek samorządu terytorialnego.