Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Andrzej Brzeziński: Świat przeprasza się z tramwajem

Jeśli chodzi o transport miejski w Europie można zauważyć dwie prawidłowości: wszędzie ogranicza się samochodom dostęp do dzielnic śródmiejskich i przesuwa środek ciężkości w centrach miast na komunikację rowerową – mówi dr inż. Andrzej Brzeziński z Politechniki Warszawskiej.

Andrzej Markowski: W dyskusjach o polskiej komunikacji publicznej media, ale też fachowcy, chętnie powołują się na doświadczenia Berlina, model paryski albo londyński. Czy biorąc pod uwagę poziom infrastruktury rzeczywiście da się przeszczepić tamtejsze wzorce na nasz grunt?

\"\"Andrzej Brzeziński: Jeśli chodzi o rozwiązania techniczne, takie jak standard taboru czy konstrukcja przystanków, warto czerpać z doświadczeń wielkich metropolii. Ale porównywanie tak dużych, oddziaływujących w skali kontynentu metropolii z Krakowem czy nawet Warszawą jest ryzykowne. Różnice w funkcjonowaniu podsystemów transportowych czy zachowań komunikacyjnych są zbyt duże. To tak, jak gdyby Suwałki szukały inspiracji w Warszawie. Podglądając rozwiązania systemowe lepiej skupmy się na ośrodkach o porównywalnej skali i znaczeniu – Praga, Budapeszt czy Kopenhaga.

Można w ogóle mówić o światowych trendach w komunikacji zbiorowej?

Jeśli już chcemy się do kogoś porównywać, to nie do świata, tylko do bliskiej kulturowo Europy. Tu można zauważyć dwie prawidłowości: wszędzie ogranicza się samochodom dostęp do dzielnic śródmiejskich i przesuwa środek ciężkości w centrach miast na komunikację rowerową. Wszystkie duże europejskie miasta mają publiczne wypożyczalnie rowerów, wydzielają pasy rowerowe, uspokajają ruch. Okazuje się, że klimat nie jest przeszkodą do krótkich, typowo miejskich przejazdów rowerem, jeśli są ku temu warunki.
Generalnie trudno mówić o nowatorskich rozwiązaniach, śmiałych wizjach typu gondole czy kolejki napowietrzne. Za to widać renesans tramwaju. We Francji i Hiszpanii nie tylko modernizuje się stare linie, ale też buduje nowe. Testuje się ciekawe rozwiązania, jak w ciasnej, zabytkowej Padwie, gdzie kursuje bardzo cichy i zwrotny tramwaj na jednej szynie i ogumionych kołach. Z kolei Brytyjczycy – ale też Belgowie i Holendrzy – stawiają na autobusy. Tyle, że w nowym wydaniu, na wydzielonych pasach albo wręcz odrębnych ciągach komunikacyjnych. W Cambridge poprowadzono linię autobusową na nasypie kolejowym, a w Eindhoven wprowadzono autobus sterowany zdalnie, za pomocą magnetycznego paska zatopionego w jezdni.

Cały wywiad z dr. inż. Andrzejem Brzezińskim w najnowszym numerze Forum Samorządowego

2011-05-14 09:01:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»