Coraz częstsze interpretacje sądowe utożsamiające gminę z urzędem gminy niepokoją samorządowców.
Podczas posiedzenia zespołu ds. finansów KWRiST, strona samorządowa zgłosiła problem, pojawiających się niepokojących interpretacji i orzeczeń sądów mówiących, iż podatnikiem podatku VAT ma być gmina, a nie urząd gminy. Strona samorządowa wniosła o doprecyzowanie przepisów prawnych tak, by nie rodziły wątpliwości i dowolności interpretacyjnych w tym zakresie. Jak zauważa skarbnik Katowic Danuta Kamińska, orzecznictwo w tej sprawie idzie w kierunku, że to gmina ma być podatnikiem VAT. Zdaniem strony samorządowej w większych gminach, które składają się z kilkudziesięciu jednostek organizacyjnych, dostosowanie się do takich przepisów byłoby niemożliwe.
– Jest to kwestia organizacji, kosztów, a przede wszystkim odpowiedzialności. Skarbnik miasta nie byłby w stanie całkowicie prawidłowo wypełnić deklaracji VAT dla tylu jednostek i złożyć na niej z pełną odpowiedzialnością swojego podpisu – komentuje Danuta Kamińska, która przygotowała dla resortu finansów materiał zawierający 10 argumentów, z których wynika, że utożsamianie gminy i urzędu gminy jest błędem, a absolutna przejrzystość w tej sprawie jest kluczowa.
„Gmina jako osoba prawna w obrocie gospodarczym występuje wyłącznie za pośrednictwem swoich jednostek organizacyjnych. Podobnie jak to ma miejsce w przypadku Skarbu Państwa, działa przez swoje organy. Podmioty, którym przyznano prawo do reprezentowania gminy (Skarbu Państwa) z racji swojej działalności mogą być odrębnymi podatnikami VAT i posiadać własne numery identyfikacji podatkowej” – czytamy w przygotowanej przez skarbnik Katowic opinii. (ag)