Sekretarz UM w Szklarskiej Porębie uważa, że dobry samorządowiec to profesjonalista, który jest otwarty na potrzeby rozwoju lokalnej społeczności. Gdybym nie był sekretarzem, byłby ogrodnikiem.
Feliks Rosik
sekretarz Urzędu Miejskiego w Szklarskiej Porębie
woj. dolnośląskie
Pochodzę z: Dolnego Śląska, Przedgórza Izerskiego, gminy Mirsk
Wiek: urodziłem się 20 listopada 1951 roku
Wykształcenie: wyższe. Jestem absolwentem Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, specjalizacja – ekonomika handlu
Moja rodzina to: moją najbliższą rodziną jest żona, dwoje dorosłych dzieci oraz wnuczka
W ludziach cenię: rzetelność, szczerość
Najbardziej nie lubię: fałszu, obłudy
Jakim jestem szefem: wymagającym, ale jednocześnie pobłażliwym i rozumiejącym, wyznaczającym pracownikom kierunki działań
Moje miejsce na wypoczynek: bardzo lubię odbywać podróże rowerowe. Moim ulubionym miejscem w kraju są Śnieżne Kotły i Śnieżne Stawki. Zza granicy poznałem Chorwację i Hiszpanię, ale nie lubię dwa razy wracać w te same miejsca
Mój życiowy sukces: pozycja zawodowa
Największe marzenie: w zdrowiu przeżyć wiek zawodowy
Książka/film, do których zawsze wracam: za filmami za bardzo nie przepadam, więc nie mam żadnego ulubionego, a moją ulubioną książką jest „Książę” Niccolò Machiavellego
Mój autorytet: Jan Paweł II
Motto życiowe: „Dla dobrego życia czas krótki jest wystarczająco długi”
Największy wynalazek ludzkości: koło, które jest pierwowzorem do ruchu – poruszania się zmechanizowanego, bez którego ciężko sobie wyobrazić dzisiejsze życie
Dobry samorządowiec to: profesjonalista, człowiek znający swoją profesję, który jest otwarty na potrzeby rozwoju lokalnej społeczności
Gdybym nie był tym, kim jestem, byłbym: ogrodnikiem, ponieważ bardzo lubię spędzać czas w otoczeniu naturalnego środowiska