Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»


Minister Kosiniak-Kamysz: Inwestujmy w infrastrukturę społeczną

Dotychczas samorządy skupiały się m.in. na tworzeniu infrastruktury transportowej i drogowej. Nadszedł czas, by rząd razem z samorządem mocniej przestawił się na infrastrukturę społeczną, ponieważ obywatele potrzebują coraz więcej żłobków, przedszkoli, ale także domów opieki i miejsc pobytu dla osób starszych – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej.





Z aprobatą samorządowców spotkały się Pana słowa o tym, że powiaty powinny mieć zabezpieczenie finansowe adekwatne do realizowanych zadań. W praktyce polityka rządu jednak prowadzi do tego, że samorządy muszą dokładać do realizacji zadań. Czy ma Pan pomysł, by to zmienić? Największym prezentem dla JST z okazji XXV-lecia byłoby doprecyzowanie w ustawach zasad finansowania zadań zleconych. Czy jest na to szansa w najbliższej przyszłości?

To jest ogromne wyzwanie nie tylko dla jednego ministra, ale dla całego rządu i strategii funkcjonowania państwa. Po 25 latach warto dokonać w tych obszarach przeglądu relacji pomiędzy władzą centralną a samorządem. Relacji ustawowych, wynikających z rozporządzeń, ale także relacji finansowych. Zmian w Polsce nie da się robić bez samorządów. Cieszę się, że wiele zadań jest przekazanych do jednostek samorządowych. Ale na pewno za tymi zadaniami muszą iść pieniądze. Każdy chciałby, aby było ich do dyspozycji jak najwięcej. Jeżeli chodzi o rynek pracy, udało nam się bardzo dobrze zabezpieczyć jego finansowanie. Zwiększyliśmy środki na aktywne formy walki z bezrobociem, ale również przedłużyliśmy funkcjonowanie dopłacania do wynagrodzeń. Kiedyś to było 7 proc., teraz to jest 5 proc. plus 2 proc. za najlepsze efekty, czyli 7 proc. jest utrzymane. Ważne jest to, że możemy wynagradzać urzędy za efektywność. Co istotne, samorząd także musi w ramach swoich budżetów jeszcze mocniej stawiać na infrastrukturę społeczną. Sporo zmieniło się np. w infrastrukturze drogowej, teraz przyszedł czas na infrastrukturę społeczną. I nie chodzi tu o jeden rok. Moim zdaniem przychodzi dekada, w której wzmocnienie infrastruktury społecznej będzie priorytetem działań państwa i samorządu.

Faktycznie wydaje się, że dotychczas główny nacisk był kładziony na infrastrukturę drogową i transportową.
Tak, musimy zatem zmienić mentalność i zdać sobie sprawę, że infrastruktura społeczna dziś jest przez społeczeństwo oczekiwana najbardziej. Mówię o żłobkach, przedszkolach, domach opieki, o miejscach pobytu osób starszych. Mówię także o instytucjach związanych z osobami niepełnosprawnymi, z rehabilitacją czy z pieczą zastępczą.

Co powinni zrobić samorządowcy, by osiągnąć jednocyfrowy poziom bezrobocia? Czy realny jest taki wynik jeszcze w bieżącym roku?

Wierzę, że tak. I nie jest to tylko ufność pokładana w działania samorządów czy ministerstwa. Po pierwsze, przemawiają za tym wskaźniki rynku pracy. Rok 2014 był „pierwszą jaskółką” ożywienia. Teraz wydaje się już, że to ożywienie jest trwałe. Po drugie, mamy więcej pieniędzy z Funduszu Pracy na aktywne formy walki z bezrobociem. Po trzecie, mamy nowe programy europejskie, które zaczynają działać. Są województwa, które już przyjęły Regionalne Programy Operacyjne, w tym wykorzystanie Europejskiego Funduszu Społecznego na rzecz rynku pracy. Mamy wreszcie nową ustawę i co najważniejsze, wielką aktywność polskich przedsiębiorców, bo bez nich nawet najlepsze instrumenty pomocowe nigdy nie dadzą efektu. Co mogą zrobić samorządowcy? Szczególnie na poziomie wojewódzkim jak najszybciej przyjąć Regionalne Programy Operacyjne i je realizować, bo tam jest duża część pieniędzy także na wspieranie rynku pracy.

W Polsce przybywa osób starszych. Jakie projekty mające na celu aktywizację osób najstarszych zamierzają Państwo realizować wspólnie z samorządami? Czy samorządowcy doceniają wagę problemu?

To jest wielkie wyzwanie dla wszystkich. Na początku marca przyjęliśmy na Radzie Ministrów Program Senior-Wigor. To jest budowa sieci dziennych domów pobytu dla seniorów. W tym roku chcemy, by powstało ich około 100. Szacujemy, że z programu powinno powstać 1200-1300 takich miejsc. Myślę, że z biegiem czasu samorządy będą coraz bardziej dostrzegać ten obszar działania. Chciałbym, żeby do roku 2020 nie było w Polsce ani jednej gminy, która nie będzie uczestniczyła w tym programie.

Pełna wersja rozmowy w numerze czerwcowym.

Rozmawiał
Rafał Przeździecki

2015-06-12 17:07:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»