Jeżeli można przed upływem kadencji przy niskiej frekwencji odwoływać prezydenta miasta, to dlaczego nie można posła? To przecież niedemokratyczne. A tak na poważnie spytam, czy w naszym państwie są jeszcze państwowcy?
Niedawno opisałem źródło destrukcji, jaką wprowadzono obniżając próg ważności w ustawie o referendum tak, że zamiast być narzędziem likwidacji groźnych przestępstw władzy, będąc równocześnie gwarantem stabilności struktur państwa, służy dzisiaj do politycznych działań, często populistycznych, doprowadzających do przerywania czteroletniej kadencji.
Co po referendum? Do miasta wchodzi niedemokratycznie ustanowiony zarządca komisaryczny. To jest ten wymarzony rezultat działań obywatelskich? Co przez rok zrobi komisarz? Co zrealizuje ze strategii rozwoju miasta? Nic. Będzie to okres przejściowy, administrowanie do wyborów. Co można zrobić przez trzy lata (do referendum)? Proces przygotowania dużej inwestycji trwa do 3 lat. Już czteroletnia kadencja samorządowa jest zbyt krótka. We Francji trwa 6 lat. W tym czasie już można coś zaplanować i zrealizować, bez obawy, że następca zawróci Wisłę (Sekwanę) kijkiem. To nie przypadek, że w miastach, gdzie dłuższy czas zarządzają ci sami prezydenci, są największe efekty (patrz: Wrocław, Gdynia, Katowice). Poza wszystkim, przeplatające się referenda i wybory kosztują znaczne kwoty, o czym się nie mówi.
Po krytyce, chcę w duchu referendalnego absurdu zgłosić konstruktywne propozycje.
Po pierwsze zastąpić instytucję wyborów instytucją referendum, zlikwidować wybory samorządowe i czteroletnią kadencję władz. Władze niech rządzą od zarządu komisarycznego, aż do odwołania w referendum. Po drugie rozszerzyć możliwość przeprowadzania referendum w stosunku do Sejmu i Senatu jako instytucji, jak również do konkretnych posłów i senatorów.
Jeżeli można przed upływem kadencji przy niskiej frekwencji odwoływać prezydenta miasta, to dlaczego nie można posła? To przecież niedemokratyczne. A tak na poważnie spytam, czy w naszym państwie są jeszcze państwowcy?
Tadeusz Wrona
tadeuszwrona7@gmail.com