Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Jerzy Pietrzak: Istnieje niebezpieczeństwo, że radni będą głosować pod publiczkę

Projekt prezydenckiej ustawy proponuje imienne głosowanie w wypadku uchwał podejmowanych przez rady gmin i powiatów.

Kancelaria Prezydenta pracuje na projektem Ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego. Projekt wprowadza obowiązek imiennego głosowania nad uchwałami przez członków rady gminy. Zakłada też, by wyniki głosowań podawane były z wyszczególnieniem, jak radni głosowali nad daną uchwałą. Wyniki te miałyby być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej i to nie później niż w ciągu 7 dni od dnia głosowania.

– W momencie, kiedy wprowadzamy jednomoandatowe okręgi wyborcze, wyjątkowo ważne jest, aby mieszkańcy znali stanowisko radnego, na którego oddali głos – mówi Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, który zwraca uwagę, że zapis ten jest niezbędny do budowania współodpowiedzialności między mieszkańcami a radą gminy czy powiatu. – W procesie decydowania o funkcjonowaniu gminy musi być uwzględniona wspólnota mieszkańców i jej punkt widzenia, który poddawany jest pod obrady właśnie poprzez osoby radnych – mówi Dziekoński.

Kontrowersyjny pomysł

Samorządowcy sceptycznie jednak podchodzą do pomysłu autorów projektu, aby radni głosowali imiennie.
– Taka propozycja jest ograniczeniem swobody głosowania. Istnieje niebezpieczeństwo, że niektórzy radni będą głosować pod tzw. „publiczkę”, a nie dla dobra całej gminy. To dobry sposób, aby przypodobać się mieszkańcom. Musimy pamiętać, że jako radni podejmujemy bardzo wiele niepopularnych decyzji, np. dotyczących podatków, które mieszkańcom mogą się nie podobać. W przypadku głosowania imiennego radni mogą przestać działać w interesie gminy, a zacząć w swoim. W tej chwili jest możliwość ujawnienia swojego głosowania. Jeśli radny chce ujawnić swoje stanowisko, to może poprosić o zaprotokołowanie, jak głosował, i wtedy mieszkańcy mają do tej informacji dostęp. Osobiście jestem przeciwny rozwiązaniu, że głosowanie imienne ma być obowiązkiem – mówi Jerzy Pietrzak, przewodniczący Rady Gminy Izabelina.

W ważnej sprawie
Zdania, że radni powinni głosować imiennie, ale tylko pod ważnymi uchwałami, jest Stanisław Trzaskowski, burmistrz Dobrego Miasta. – Nie ma potrzeby takiego głosowania w przypadku uchwał dotyczących przysłowiowej „dziury w chodniku”. Taka potrzeba istnieje, kiedy podejmowane są decyzje w istotnych sprawach dla miasta, jak uchwalanie budżetu, głosowanie dotyczące inwestycji lub oświaty. W takim przypadku radni byliby podciągani do odpowiedzialności za swoje decyzje – przekonuje Trzaskowski.

Jak podaje Kancelaria Prezydenta, projekt ustawy ma trafić do parlamentu po wakacjach. (ob)

2013-07-12 15:08:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»