Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Witold Kowalewski: Bez wsparcia z zewnątrz się nie podniesiemy

Najwyższy poziom rozwoju społecznego występuje w metropoliach i dużych miastach, a także terenach wokół nich. Najgorzej wypadają tereny wiejskie byłego zaboru rosyjskiego – zauważają autorzy Krajowego Raport o Rozwoju Społecznym Polska 2012.

Działający przy ONZ eksperci Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego zbadali rozwój społeczny kraju na poziomie lokalnym. Na jego potrzeby przyjęto nowatorską metodę opartą na tzw. LHDI, czyli Lokalnym Wskaźniku Rozwoju Społecznego. Wśród jego komponentów znalazła się nie tylko zamożność, ale też zdrowie (długość życia, zgony spowodowane nowotworami i chorobami serca) oraz edukacja (odsetek dzieci w wieku 3–4 lat w edukacji przedszkolnej i średnia z wyników egzaminu gimnazjalnego). Zauważono, że najwyższy poziom rozwoju społecznego występuje w metropoliach i dużych miastach, a także terenach wokół nich. Najgorzej pod tym względem jest na obszarach wiejskich, zwłaszcza na terenie byłego zaboru rosyjskiego.

Sukces Rzeszowa, problemy Łodzi
Jak zaznaczono w raporcie, negatywne zmiany demograficzne są widoczne zwłaszcza w niektórych miastach i powiatach we wschodniej części kraju. – Na szczególną uwagę zasługuje przypadek Łodzi, która starzeje się niewspółmiernie szybko – stwierdzono w raporcie, tłumacząc to opuszczaniem miasta przez osoby w wieku produkcyjnym. Województwo łódzkie zajęło zresztą przedostatnie miejsce w rankingu województw przy ujęciu LHDI, nieznacznie wyprzedzając świętokrzyskie.
W pierwszej trójce uplasowały się województwa mazowieckie, małopolskie i pomorskie.

W podziale na powiaty jest podobnie, choć na pierwszy rzut oka dziwić mogą wysokie pozycje Rzeszowa (7. miejsce) czy Olsztyna (12.). Natomiast Opole, którego też nie można uznać za część metropolii, znalazło się na wysokim 11. miejscu, zaś powiat opolski niemal na końcu, na 368. Stawkę zamknął jednak powiat suwalski – 379. miejsce.

Chcą wsparcia od rządu
– W porównaniu do 2007 r. spadliśmy o trzy pozycje, a teraz nie mamy już gdzie spadać. I bez wsparcia z zewnątrz się nie podniesiemy
– wzdycha Witold Kowalewski, wicestarosta suwalski. – Jesteśmy powiatem typowo rolniczym z dużym bezrobociem. W dodatku ciągle się wszystko u nas likwiduje: poczty, posterunki policji, strażnice straży granicznej, posterunki energetyczne.

Niedoinwestowana jest też infrastruktura drogowa. Zarówno gminy, jak i powiat same sobie z tymi problemami nie poradzą. Sklasyfikowany niewiele wyżej od suwalskiego, bo na czwartym miejscu od końca, powiat łomżyński nie jest zadowolony z metodologii raportu. – Badanie nie uwzględnia wszystkich szczególnych uwarunkowań społecznych, gospodarczych, administracyjnych – uważa starosta Lech Marek Szabłowski. – Nie można porównać powiatów ziemskich powstałych po likwidacji niektórych województw do pozostałych, mających w swoich granicach administracyjnych miasta.

Jak dodaje jednak Szabłowski, w każdej z badanych dziedzin podjęto szereg działań, które mogą spowodować, że w przyszłości powiat będzie wyżej notowany – m.in. projekty edukacyjne, akcje promujące zdrowy styl życia, badania profilaktyczne, szkolenia zawodowe i aktywizację bezrobotnych.

Za to Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, jest zdania, że zamożność bierze się z pracowitości, zdrowie z profilaktyki, natomiast wiedza z ciągu do edukacji. I to miało główny wpływ na ranking. – Nasi mieszkańcy bez przerwy uprawiają sporty, dużo się uczą
i pracują. Dlatego jesteśmy wysoko – mówi. – Teraz mamy tego wynik. Oczywiście dokładamy do tego cegiełkę, bo mamy np. świetnych specjalistów w szpitalach, ale ta pozycja jest zasługą ludzi.
Rzeszów jest jednak wyjątkiem od reguły, że najlepiej żyje się w metropoliach. Mimo to prezydent uważa, iż tak naprawdę jego miasto jest miastem metropolitalnym i taką w praktyce pełni funkcję. – Codziennie przyjeżdża do nas sto tysięcy ludzi; do pracy lub w celach edukacyjnych – szacuje. – Staramy się pełnić wszystkie funkcje, jakie spełnia stolica metropolii. Od komunikacji aż po zapewnienie miejsc pracy. Jestem dumny zwłaszcza z naszych uczelni.

Większy ma ciągnąć mniejszego

Wyniki badania mają posłużyć do lepszego powiązania celów strategii rozwoju województw oraz strategii lokalnych z celami krajowymi. Autorzy już jednak we wnioskach zarekomendowali przyjęcie ustawy metropolitalnej w celu stworzenia funkcjonalnych obszarów, przyspieszenie rozwoju infrastruktury integrującej metropolie z ich otoczeniem, powiązanie obszarów wiejskich, które są słabiej rozwinięte z regionalnymi i lokalnymi ośrodkami wzrostu, modernizację i restrukturyzację rolnictwa oraz objęcie edukacją prozdrowotną zarówno dzieci, jak i dorosłych. (mp)

2013-04-12 13:37:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»