Czesław Tomalik: Czas dla wspólnych przetargów na odbiór odpadów

Obecnie w każdej gminie w Polsce harmonogram prac burmistrza i rady jest napięty z powodu podjęcia przez sejmik uchwały w sprawie wojewódzkiego planu gospodarki odpadami zawierającej m.in. określenie (sub)regionów gospodarki odpadami komunalnymi. Ustawodawca nakłania samorządy gminne do subregionalnej współpracy. Jednym z pól tej współpracy mogą być grupowe przetargi na odbieranie (i zagospodarowanie) odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości.

27 sierpnia w Kędzierzynie-Koźlu otwarto oferty zgłoszone do przetargu na „Dostawę energii elektrycznej na potrzeby grupy zakupowej ZGŚO w latach 2012-2013”. Z analizy zgłoszonych ofert wynika, że dzięki grupowemu przetargowi z udziałem 23 gmin zaoszczędzono około jedną czwartą zaplanowanych środków (tj. 5 mln zł).

Taki sukces, podobnie jak równie pomyślne grupowe przetargi w Rybniku i Lubinie, zachęcają do wspólnych przedsięwzięć w ramach wprowadzania „śmieciowej rewolucji”. Na podstawie naszych doświadczeń pragnę jednak uprzedzić inicjatorów, że w planowaniu trzeba uwzględnić czas: i na zorganizowanie grupy zakupowej, i na inwentaryzację w gminach do określenia przedmiotu zamówienia. Niezbędna jest ścisła koordynacja prac w gminach, które udzielą pełnomocnictw burmistrzowi wiodącej gminy – jako zamawiającemu – do przeprowadzenia przetargu.

Prace nad wspólną SIWZ muszą być przeprowadzone przez doświadczonych pracowników wydziału wiodącego urzędu, z możliwością zgłaszania zastrzeżeń formalnych do SIWZ ze strony członków grupy zakupowej. Trzeba uwzględnić czas na procedurę samego przetargu, łącznie z fachowymi odpowiedziami na pytania zainteresowanych nim oferentów.

Trud współpracy opłaci się, ale ciężko będzie zdążyć do 1 lipca 2013 r. z wprowadzeniem nowego systemu w naszej gminie i w subregionie.