Ważnym elementem pracy wójta jest działalność w terenie. Agata Pomykała stara się codziennie poświęcić trochę czasu na kontrolę lokalnych inwestycji i kontakt z mieszkańcami.
Agata Pomykała, wójt gminy Baligród
5.00-7.30 Dzień rozpoczynam wcześnie rano od przygotowania posiłku dla dzieci oraz męża. Potem mam chwilkę na wypicie kawy, a następnie jemy wspólne śniadanie.
7.30-8.00 Jako że urząd znajduje się w niedalekiej odległości od mojego domu, to na piechotę idę do pracy.
8.00-12.00 Dzień w pracy rozpoczynam przeważnie od sprawdzenia korespondencji mailowej, przejrzenia stosownych dokumentów, a jak jest czas, to także zapoznania się z codzienną prasą.
12.00-16.00 Różnie to bywa, ale staram się każdego dnia wyjechać w teren, by sprawdzić, jak postępuje realizacja gminnych inwestycji. W tym czasie spotykam się także z mieszkańcami, by ich wysłuchać i w miarę możliwości pomóc w rozwiązaniu problemów. Przeciętny dzień z życia wójta, to także spotkania z pracownikami urzędu.
17.00-20.00 Do domu wracam zazwyczaj o 17.00, ale czasem później, w zależności od natężenia pracy. Gdy jest ładna pogoda, to wraz z dziećmi wybieram się na rowerową przejażdżkę lub na basen. W sezonie, w wolnym czasie zajmuję się przygotowywaniem konfitur, soków, dżemów oraz innych przetworów.
20.00-23.00 To czas na kolację. Po kolacji muszę jeszcze sprawdzić, czy dzieci nie mają żadnych zaległości i odrobiły wszystkie zadane lekcje. Czasem, ale rzadko, znajduję czas, by przed snem pooglądać wraz z mężem telewizję.