Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Bogdan Taranowski: Posterunki idą pod nóż

W województwie śląskim funkcjonuje 36 posterunków policji. Do połowy roku cześć z nich ma zostać zlikwidowana. Stanowczo zamierzeniom tym sprzeciwiają się samorządowcy.

Jednym z wytypowanych do zamknięcia jest posterunek utworzony w 2003 roku w sołectwie Wola w gminie Miedźna. Obecnie pracuje w nim 13 policjantów. Do połowu roku ma zostać zamknięty, zaś funkcjonariusze przeniesieni do Komendy Powiatowej w Pszczynie i komisariatu w Pawłowicach. Decyzja ta jest nie zrozumiała dla władz samorządowych, dlatego też radni powiatowy złożyli protest przeciw likwidacji posterunku. Podobną decyzję na nadzwyczajnym posiedzeniu podjęła Rada Gminy Miedźna.

\"\"– Dla mnie decyzja ta jest bulwersująca, nielogiczna i powielająca nietrafioną reorganizację sprzed kilku lat – uważa wójt Miedźny, Bogdan Taranowski dodając, iż gmina uczestniczyła w zakupie samochodów dla policji. Miała również swój wkład w remont posterunku i zakup wyposażenia.

Argumentem za pozostawieniem policji na miejscu jest fakt, iż Wola to kilkutysięczne osiedle górnicze, z problemami typowymi dla dużych skupisk. Do tego leży na granicy dwóch województw śląskiego i małopolskiego, co również ma wpływ na poziom przestępczości.

– Policjanci, którzy są na miejscu i znają teren, potrafią szybko interweniować. Po likwidacji będą dojeżdżać z Pszczyny co zajmuje około 40 minut – argumentuje jeden z radnych.

Samorządy wspierały, policja likwiduje
Choć policja nie podaje dokładnej liczby posterunków, które chce zlikwidować, to wiadomo że problem nie dotyczy tylko kilkutysięcznej Woli, ale chociażby stutysięcznego Jaworzna, gdzie policja chce unieruchomić aż cztery posterunki.

– Nie rozumiem tej decyzji skoro to miasto płaci za ich funkcjonowanie – uważa Marcin Marzyński z jaworznickiego magistratu. Przypomina, iż to właśnie jaworznicki samorząd zakupił dla policji 32 lokalizatory GPS, miasto wsparło też zakup radiowozów, finansuje etaty i nadgodziny policjantów. Tylko w ubiegłym roku z budżetu Jaworzna na wsparcie policji przekazano 850 tys. zł. W powiecie lublinieckim mają zniknąć trzy posterunki: w Koszęcinie, Pawonkowie i w Herbach, w powiecie raciborskim do likwidacji wytypowano też trzy posterunki – w Rudach (gmina Kuźnia Raciborska), Krzanowicach i Rudniku.

Koniec marzeń o komisariatach

Obecne decyzje przekreślają również długoletnie zabiegi wielu gmin na reaktywowanie lokalnych posterunków policji.

– Naszym celem jest utworzenie takiego posterunku. Na razie na terenie Kobióra działa rewir dzielnicowych, których mamy dwóch. Dodatkowo gmina przekazała 20 tys. zł na służby ponadnormatywne. Są to dwuosobowe patrole zmotoryzowane, przy czym gmina płaci za służbę, a policja w tym wypadku Komenda Powiatowa w Pszczynie, zapewnia transport – wyjaśnia Bronisław Gembalczyk, sekretarz gminy Kobiór.

Własnego posterunku nie posiada również pięciotysięczna gmina Wyry składająca się z dwóch miejscowości Gostyń i Wyry, które patrolowane są przez stróżów prawa z sąsiedniej komendy powiatowej w Mikołowie.

\"\"– Tendencje w policji są obecnie takie, iż odchodzi się od tworzenia małych, liczących 4-5 funkcjonariuszy posterunków policji, bowiem jest to rozwiązanie kosztowne i rodzące problemy logistyczne związane z wyposażeniem i utrzymaniem. Lepiej żeby patrole kierować z komendy w Mikołowie w rejon Wyr, aniżeli tworzyć osobny posterunek – uważa podinspektor Tomasz Olesiński, komendant Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.

Oszczędności i cięcia etatów
Głównym powodem likwidacji ma być potrzeba szukania przez policję oszczędności i lepszego wykorzystania etatów. Oszczędności wydają się konieczne, gdyż tegoroczny budżet policji, to 85 proc. tego z 2011 r.

– To wymóg, jaki stawia nam teraźniejszość – mamy 1100 wakatów na stanowiskach policyjnych i musimy zoptymalizować funkcjonowanie, dopasowując strukturę organizacyjną do stanu etatowego, mając przede wszystkim na uwadze efektywność – wyjaśnia podinsp. Andrzej Gąska ze śląskiego garnizonu. (bj)



Małe posterunki nie sprawdzają się w naszych realiach
Podinspektor Krzysztof Hajdas, Komenda Główna Policji


Decyzja w kwestii ewentualnej likwidacji posterunku policji podejmowana jest przez komendantów wojewódzkich po zasięgnięciu opinii komendantów powiatowych. Jako Komenda Główna Policji nie wydajemy w tej sprawie żadnych poleceń czy rozkazów, poszczególni komendanci najlepiej znają potrzeby oraz możliwości podległych im służb. Jeśli chodzi o likwidację posterunków policji, to w tym roku, w skali kraju zlikwidowany został jeden posterunek. Należy jednak zastanowić się nad zasadnością utrzymywania pewnych struktur, które tworzono często w latach 60., 70., kiedy dostęp do telefonu był ograniczony i nie przystają do obecnych realiów. Mówimy o 3-5 osobowych posterunkach policji pracujących zwykle od 8.00 do 16.00, a więc nie funkcjonujących całą dobę i nie zapewniających służb patrolowych. Z naszych badań wynika, że dla obywateli najważniejsze jest szybkie przyjęcie zgłoszenia i szybka reakcja na nie, zaś posterunki policji nie odbierają zgłoszeń z numerów alarmowych.

2012-05-11 11:05:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

22 maja, Warszawa, Konferencja CyberGov Bezpieczeństwo IT w Sektorze Publicznym, https://www.cybergov.pl

27-28 maja, Warszawa, Konferencja Wyzwania nowej kadencji, https://www.miasta.pl

28 maja, Warszawa,
Konferencja Innowacyjny Samorząd 2024, https://www.samorzad.pl
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»