Czesław Tomalik: Zmierzyć ilość światła i zaoszczędzić
Ministerstwo Finansów nie jest lubiane przez gminnych samorządowców. Ale ministerialny projekt z dnia 15 marca 2012 r. nowelizacji ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw jest wart mocnego poparcia w części dotyczącej projektu nowelizacji Prawa energetycznego.
Ministerstwo proponuje, aby w definicji podstawy do finansowania oświetlenia dodać – jako drugą możliwość – „opłatę za ilość światła uzyskaną z punktu świetlnego”, obok dotychczasowego „finansowania kosztów energii elektrycznej pobranej przez punkty świetlne oraz kosztów ich budowy i utrzymania”. Byłaby to cenna możliwość, zwłaszcza dlatego, że w kolejnym przepisie MF proponuje, aby gmina dokonała wyboru jednej z dwóch wymienionych zasad ustalania opłaty przy zawieraniu umowy z przedsiębiorstwem energetycznym, w której określa się sposób finansowania oświetlenia ulicznego z uwzględnieniem kosztów utrzymania urządzeń oświetleniowych.
To jest projekt idący w kierunku, który postulowaliśmy w połowie roku 2010. Nasz Związek wówczas zaproponował, aby definicja finansowania oświetlenia dróg publicznych oznaczała „finansowanie oświetlenia o określonych parametrach jakościowych światła”, według państwowych standardów. Proponowaliśmy również rozszerzenie przedsiębiorstwu energetycznemu zakresu obowiązków publiczno-prawnych, gdy wykonuje ono koncesję na dystrybucję energii elektrycznej. Z tej perspektywy oceniamy inicjatywę ustawodawczą Ministerstwa Finansów jako krok naprzód. To wszystko służy oszczędzaniu publicznych środków, podobnie jak negocjacje na temat oświetlenia prowadzone przez duże grupy gmin z koncernem energetycznym czy przetargi na zakup energii elektrycznej – najlepiej w grupie gmin. Działajmy tak dalej, a korzyści gwarantowane!
Czesław Tomalik
zgso@zgso.org.pl
2012-05-06 20:53:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»