Gdy nie jestem… Zbigniew Bartosik

Zbigniew Bartosik, starosta turecki

Piłka nożna to nie tylko moje największe hobby, to całe moje życie. Nawet nie wiem kiedy, ale stała się moim nałogiem i nierozłączną częścią mojej osoby.

Swoje umiejętności piłkarskie chętnie wykorzystuję grając w reprezentacji samorządowców Powiatu Tureckiego. Wspólnie z kolegami z drużyny udało nam się już w tym roku wygrać II Turniej Halowy Piłki Nożnej w Liskowie. Uczestniczyliśmy w wielu turniejach, w których możemy szlifować naszą formę. Nie ukrywam, że sprawdzianem generalnym będą XIV Mistrzostwa Polski Radnych w Halowej Piłce Nożnej w Wolsztynie.

Gra w barwach mojego powiatu to ogromny zaszczyt, ale również wspaniała zabawa integrująca nasze samorządowe środowisko. Na boisku wszyscy bronią, wszyscy atakują, znikają sztywne podziały ról i zadań. Jest jeden zespół, który łączy dobrą zabawę z dobrą grą. Dzięki temu wygrywamy.

Jako nałogowy kibic odliczam czas do pierwszego gwizdka meczu otwarcia Euro 2012, kiedy to wraz z tysiącami moich rodaków będę dopingował biało-czerwonych na Stadionie Narodowym w Warszawie przeciwko Grecji.

Gdy piłkarskie emocje już opadają, w moim życiu jest miejsce na drugie hobby. Wcześniej jako wieloletni dyrektor domu kultury moją pasję łączyłem z pracą. Dzisiaj jest odskocznią od problemów. Muzyka rockowa w dobrym wykonaniu – bo o niej mowa – umila mi częste i długie podróże. Rock jest dla mnie odskocznią od rzeczywistości, dzięki której mogę się zrelaksować. Rock pozwala mi naładować akumulatory pozytywną energią, co później wykorzystuję w pracy samorządowca. Muzyka to również doskonała okazja do rozmów z córką, w której zaszczepiłem miłość do muzyki. Ulubione zespoły to Rolling Stones, Police, Dire Straits, Led Zeppelin, Deep Purple i podobne klimaty.