Tadeusz Wrona: W standardach jawności
Główna Komisja Orzekająca niedawno stwierdziła, że „obowiązek złożenia oświadczenia nie dotyczy osób podpisujących umowę w sprawie zamówienia publicznego”. To nie jest żart, to wykładnia aktualnej ustawy.
Wiele się mówi o przejrzystości finansów publicznych. Ustawa Prawo zamówień publicznych tworzy kanon procedur prześwietlających każdy zakup i inwestycję, a wszystkie osoby wykonujące czynności w postępowaniu o udzielenie zamówienia (łącznie z panią Basią stawiającą pieczątki) muszą składać oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, że nie są powiązane z wykonawcą. W tym kontekście zadam głupie pytanie: czy zamawiający – kierownik jednostki samorządowej lub rządowej podpisujący umowę z wykonawcą po przetargu musi składać takie oświadczenie?
Każdy zdrowo myślący odpowie, że oczywiście tak. Przecież umowę podpisuje decydent i przełożony wszystkich urzędników prowadzących czynności przetargowe i powinien być jak żona Cezara – poza wszelkim podejrzeniem.
Otóż nie, obecnie decydent obowiązku złożenia takiego oświadczenia nie ma (czytaj: może być powiązany z wykonawcą)! Główna Komisja Orzekająca niedawno stwierdziła, że „obowiązek złożenia oświadczenia nie dotyczy osób podpisujących umowę w sprawie zamówienia publicznego”. To nie jest żart, to wykładnia aktualnej ustawy.
Przyczyna leży w jej nowelizacji, która weszła w życie w zeszłym roku. Sejm w nowym art. 7a uznał, że podpisanie umowy nie należy do prowadzonego postępowania. Zrobiono to tylko po to, aby decydenci nie musieli składać oświadczeń. A jeżeli takie powiązania rodzinne lub prawne między decydentem i wykonawcą naprawdę występują, to co będzie? A nic. Orzeczenie GKO przesądziło wątpliwości.
Tadeusz Wrona
tadeuszwrona7@gmail.com
2011-10-01 17:26:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»