|
|
Moje ulubione miejsce... Lidia Piestrzyńska
Dyskoteka w Acapulco u wybrzeża Pacyfiku, zakupy w Tasco – mieście srebra oraz meksykańska kuchnia zaprawiana tequilą – podróż po Meksyku śladami Majów i Azteków skarbnik Lelowa wspomina ze szczególnym sentymentem.
Ulubionych miejsc mam niezwykle dużo, może dlatego, że uwielbiam podróżować i zwiedzać świat. Wszystkie odwiedzone miejsca zostawiły trwały ślad w mojej pamięci i mają dla mnie istotne znaczenie, choć każde z innego powodu.
Uwielbiam zarówno ciche, jak i głośne miejsca, w tym wesołe miasteczka i aquaparki. Miło wspominam wiedeńskie, moskiewskie, budapeszteńskie wesołe miasteczka, park rozrywki Blackpool w Anglii, Tropical Islands koło Berlina i Water park na wyspie Rodos.
Warmia i Mazury są idealne na wyciszenie się i sporo mnie łączy z gminą Mikołajki. Polskie góry, morze i Jura Krakowsko-Częstochowska są piękne i ciągle odkrywam tu nowe miejsca.
Niezwykła jest Kuba „wyspa jak wulkan gorąca”, jej przyroda, plaże, delfiny, słońce, muzyka, dumni i wykształceni, choć niezbyt zamożni Kubańczycy oraz mojito, napój Hemingwaya.
Podróż po Meksyku śladami Majów i Azteków; dyskoteka w Acapulco u wybrzeża Pacyfiku; zakupy w Tasco – mieście srebra, meksykańska kuchnia zaprawiana tequilą, podawaną na 100 sposobów; klimat i różnorodność tego pięknego kraju pozwalają zrozumieć sens polskiego powiedzenia: „ale meksyk”.
Ostatnio, bardzo przypadło mi do gustu także inne miejsce – nazywa się Lelów w powiecie częstochowskim. Jest tu spływ pontonowy rzeką Białką, wśród prawie dzikiej przyrody, smaczny ciulim lelowski, niezgorsza śliwowica lelowska, które to atrakcje połączone w jedną całość, wszystkim serdecznie polecam i zapraszam do Lelowa.
Lidia Piestrzyńska
skarbnik Lelowa
2011-09-30 17:17:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie »
Dołącz do dyskusji na FB »
|
|
Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach »
|