Wójt gminy Rzeczyca uwielbia góry, zwłaszcza Bieszczady. Jego największym marzeniem jest zbudowanie domu w miejscu, które ma w głowie, ale którego jeszcze nie znalazł.
Pochodzę z: wioski w powiecie opoczyńskim – Wąglany
Wiek: 32 lata
Wykształcenie: wyższe, ukończyłem Uniwersytet Łódzki specjalizację Hydrologia i Ochrona Zasobów Wodnych oraz podyplomowo SGGW – Rolnictwo
Moja rodzina to: żona Aneta i 7-letni syn Szymon
W ludziach cenię: życzliwość, otwartość i szczerość
Najbardziej nie lubię: osób dwulicowych, kłamstwa i obłudy
Moja największa zaleta i wada: zaleta to z pewnością optymizm. Co do wad to myślę, że czasem za nadto skupiam się na szczegółach. No i oczywiście mam słabość do kuchni mojej żony
Jakim jestem szefem: mam nadzieję, że sprawiedliwym w ocenie i wymaganiach, które staram się jasno precyzować oraz je egzekwować
Moje miejsce na wypoczynek: uwielbiam góry, zwłaszcza Bieszczady, ostatnio zakochaliśmy się w nartach. Natomiast ze względu na syna regularnie bywamy nad morzem, najchętniej w Międzyzdrojach lub Łebie
Mój sposób walki ze stresem: staram się nie stresować, lecz w sytuacjach kryzysowych to samotność, wyciszenie i porządny sen
Mój życiowy sukces: oczywiście oprócz syna … to z pewnością zostanie Wójtem, a wcześniej Kierownikiem Biura Powiatowego ARiMR
Największe marzenie: zbudować dom w miejscu, które mam w głowie, ale którego jeszcze nie znalazłem
Książka/film, do których zawsze wracam: ulubionym moim autorem jest Joseph Conrad i jego Jądro Ciemności, jeśli chodzi o filmy to często wracam do dwóch filmów Okręt i Czas Apokalipsy, ostatnio polubiłem kino skandynawskie i rosyjskie
Motto życiowe: żyć tak, aby nie żałować żadnego przeżytego dnia
Największy wynalazek ludzkości: rakieta kosmiczna, a to związku z tym, iż urodziłem się w dniu, kiedy pierwszy człowiek poleciał w kosmos (12 kwietnia), a na poważnie prawie codziennie jesteśmy świadkami nowych wynalazków, które rewolucjonizują życie – jak dotychczas myślę, iż najważniejszym wynalazkiem jest internet
Dobry samorządowiec to: osoba, która chce się poświęcić dla pracy dla lokalnej społeczności rezygnując często z możliwości zrobienia kariery
Gdybym nie był tym, kim jestem, byłbym: zawsze chciałem zostać strażakiem – od dzieciństwa jestem członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej