Czas na podjęcie dyskusji na temat zabezpieczeń socjalnych dla burmistrzów – uważa Związek Miast Polskich. Odchodzący samorządowcy często mają trudność ze znalezieniem pracy w zawodzie.
Podczas posiedzenia zarządu Zwiazku Miast Polskich negatywnie zaopiniowano projekt poselski PIS o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, który przewidywał, że w przypadku postawienia zarzutów prokuratorskich burmistrz powinien być wyłączony z wykonywania obowiązków.
Projekt ustawy zawiera też ograniczenie kadencji samorządowców do 2. Ryszard Grobelny, prezes ZMP zaznaczył, że szczególnie w mniejszych gminach może być trudno znaleźć chętnych przedstawicieli kadry menadżerskiej do sprawowania tych funkcji. Zwracał uwagę, że jest to próba upolitycznienia samorządów.
– To wyborca powinien decydować o liczbie kadencji, a ograniczenie kadencji do dwóch jest zaprzeczeniem wprowadzenia bezpośrednich wyborów – podkreślał Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP.
Członkowie Zarządu stwierdzili, że jest nadchodzi czas na podjęcie dyskusji na temat zabezpieczeń socjalnych dla burmistrzów na wzór innych państw np. w Szwajcarii czy USA, gdzie zabezpieczenia są wypłacane z budżetów jednostek.
Zdaniem ZMP podobne rozwiązania przydałyby się w Polsce dla samorządowców, którzy pełnili swoją funkcję przez co najmniej 2 kadencje. Tracą oni zazwyczaj kontakt z wykonywanym wcześniej zawodem przez co po zakończeniu pracy w samorządzie trudno im znaleźć odpowiednią pracę.
Do pobrania:
Relacja z posiedzenia zarządu ZMP