Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Artykuły » Samorządowiec z pasją

»

Zafascynowany historią i kulturą łowicką

Krzysztof Jan Kaliński – burmistrz Łowicza pierwszej kadencji, miłośnik historii, wieloletni nauczyciel, aktywny działacz społeczny i samorządowy.

\"\"
Wiek:
53
Wykształcenie: wyższe, Uniwersytet Łódzki w Łodzi, Wydział Filozoficzno-Historyczny, rok ukończenia: 1980 r., wynik: bardzo dobry
Pierwsza praca: Szkoła Podstawowa w Mokowie, woj. włocławskie
Kolejne zajęcia: SP w Zielkowicach, SP 6 w Łowiczu, I LO w Łowiczu (1984-2006)
Rodzina: żona: Alicja, mgr filologii germańskiej (46 lat), pięcioro dzieci: Krzysztof (lat 20), Maria (lat 18), Halszka (lat 16), Franciszek (lat 11) i Mieszko (lat 6)
Hobby, zainteresowania, pasje: historia, film, książka, ogrodnictwo
Największe osiągnięcie związane z moimi pasjami: osiągnięcia uczniów w olimpiadach i konkursach – ponad 100 olimpijczyków
Jestem samorządowcem od: 1987 r.
Jestem burmistrzem od: 2006 r.
Moje największe osiągnięcie w dziedzinie samorządności: • Pozyskanie środków zewnętrznych (unijnych) na inwestycje – ponad 46 mln zł • Inwestycje w l. 2006-2010 na poziomie ponad 30 proc. wydatków – ponad 100 mln zł • Utrzymanie zatrudnienia na poziomie 2006 r., oszczędności w administracji • Współpraca ze wszystkimi organizacjami, stowarzyszeniami i klubami • Małe zadłużenie miasta (30 proc.) przy dużych wydatkach inwestycyjnych, unijnych • Rozbudowa i unowocześnienie bazy sportowej w mieście



Krzysztof Jan Kaliński z łowickim samorządem związany jest od ponad 20 lat. Od 2006 roku pełni funkcję burmistrza miasta. Wielu Łowiczan wspomina go jako wspaniałego nauczyciela i wychowawcę, a poza pracą samorządową silnie kojarzy też z działalnością społeczną, zwłaszcza wśród byłych żołnierzy Polski Podziemnej i łowickich Sybiraków. Główną pasją samorządowca jest historia, która, jak sam przyznaje, towarzyszy mu prawie od zawsze.

Pasjonat historii
Przed rozpoczęciem pracy w łowickim samorządzie przez wiele lat związany był ze środowiskiem pedagogicznym. Ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Łódzkim, a wcześniej Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu. To samo, w którym później przez 22 lata pracował jako nauczyciel historii, wiedzy o społeczeństwie i filozofii. W tym czasie działał też w Solidarności Nauczycielskiej w Łowiczu, a w latach 1989-1993 był jej przewodniczącym. Samorządowiec jest autorem książki „Bolimów – dzieje miasta” oraz pięciu książek opracowanych wspólnie z uczniami, z zakresu historii regionalnej i losów Sybiraków mieszkających w Łowiczu.

W czasie swojej wieloletniej pracy w łowickim liceum Krzysztof Jan Kaliński wielokrotnie organizował spotkania i akademie poświęcone historii łowickiego Podziemia, dziejom Żydów łowickich oraz łowickim Sybirakom. Za swoją pracę i zaangażowanie otrzymał pięć nagród Ministra Edukacji Narodowej, a także siedem nagród Kuratora Oświaty.

– Historia zawsze była i po dziś dzień jest moją największą pasją – mówi burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński. – Zdecydowałem się na studia historyczne, ponieważ był to mój ulubiony przedmiot. Zainteresowanie historią zawdzięczam swoim nauczycielom, ale przede wszystkim mojemu dziadkowi Janowi Kalińskiemu, który często opowiadał mi o czasach wojennych. Historia jest wyjątkowa, ponieważ wystarczy odrobina wyobraźni i staje się ona wspaniałą nauczycielką, która wychowuje i pomaga ustrzec się błędów – tłumaczy.

Nauczyciel i wychowawca
Pracując w łowickim liceum, Krzysztof Jan Kaliński dał się poznać nie tylko jako świetny historyk, ale również jako bardzo dobry pedagog. Wychował ponad stu laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych. Wielu jego uczniów zapamiętało go jako prawdziwego wychowawcę, a jego szkolni współpracownicy jako osobę wyjątkowo szybko nawiązującą bardzo dobry kontakt z młodzieżą.

– Jako nauczyciel Krzysztof Kaliński odznaczał się szczególną postawą wobec swoich podopiecznych – mówi Henryk Zasępa, nauczyciel i dyrektor I LO w Łowiczu, dziś przewodniczący Rady Miasta Łowicza.

– Był sumiennym nauczycielem, dbał o uczniów i ufał młodzieży, przez co ona ufała też jemu. Dziś podobną postawę prezentuje w łowickim samorządzie. Ufa ludziom, ma bardzo dobry kontakt z różnymi organizacjami, klubami i stowarzyszeniami, starannie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jest dobrym i skutecznym samorządowcem, czego dowodem są liczne inwestycje w mieście – dodaje.

Zasłużony dla wielu środowisk
Fascynacja historią przełożyła się na działania, które samorządowiec podejmował w czasie swojej pracy zawodowej i które w dużej mierze kontynuuje do dziś. Jako nauczyciel pomagał uczniom poznawać losy Polaków zesłanych na Sybir, łowickich Żydów, czy żołnierzy Polski Podziemnej nie tylko, aby uczcić pamięć ofiar, ale też po to, aby pokolenie, które dopiero wkracza w dorosłe życie wiedziało o przeszłości swoich przodków jak najwięcej i żeby umiało bazując na zdobytej wiedzy podejmować w życiu właściwe decyzje. Samorządowiec również dzisiaj znany jest ze swej działalności społecznej w różnych środowiskach. Za swoją postawę i działalność uhonorowany został medalem Pro Memoria.

W gronie najbliższych
Praca w łowickim liceum była dla Krzysztofa Jana Kalińskiego bardzo ważnym etapem nie tylko w jego życiu zawodowym. W murach tej szkoły samorządowiec poznał swoją przyszłą żonę. Dziś Krzysztof Jan Kaliński ma pięcioro dzieci: Krzysztofa, Marię, Halszkę, Franciszka oraz Mieszka i to właśnie w gronie rodziny uwielbia spędzać swój wolny czas.

– Odkąd pamiętam, oprócz pracy i domu zawsze miałem wiele innych obowiązków. Mój dzień pracy zawsze liczył kilkanaście godzin. Pod tym względem praca na stanowisku burmistrza miasta niewiele zmieniła moje dotychczasowe życie – mówi samorządowiec. – Wydaje mi się, że potrafię dobrze gospodarować swoim czasem i oprócz pracy mam czas dla swoich najbliższych – wyjaśnia.

Samorządowiec przyznaje, że w jego siedmioosobowej rodzinie każdy ma własne ulubione formy odpoczynku, jednak wszyscy starają się dużo ze sobą rozmawiać, a latem wspólnie wyjeżdżać na wycieczki po Polsce. Burmistrz Kaliński bardzo lubi wschodnią Polskę z cerkwiami, meczetami, kościołami katolickimi
i unickimi. Duże wrażenie zrobiły na nim podróże do Włodawy, Siemiatycz, Hrubieszowa, Krynek, Puńska, Sejn, Narewki i Białowieży. Zagraniczne podróże, które na zawsze pozostaną w jego pamięci to rodzinna wycieczka po Białorusi, wyjazd z kolegą i uczniami do Katynia i Smoleńska, a także wyprawy do Rzymu i Izraela. W czasie wolnym chętnie czyta literaturę historyczną, bardzo lubi reportaże, książki Ryszarda Kapuścińskiego i Hanny Krall, a także filmy o tematyce wojennej. Wspólnie z żoną, zawsze z wielką przyjemnością, ogląda stare polskie seriale.

W samorządzie
Tak samo jak w życiu osobistym, tak i w pracy, Krzysztof Jan Kaliński ceni w ludziach uczciwość, punktualność, wiedzę, oraz odwagę w prezentowaniu swojego zdania. Nie akceptuje kłamstwa, niedokładnego wykonywania powierzonych zadań i lenistwa.

– Dobry samorządowiec, tak samo jak ambitny uczeń, powinien być pracowity, uczciwy i odpowiedzialny – wyjaśnia. – W samorządzie ważna jest też otwartość na ludzi i ich problemy oraz prawdziwa fascynacja miejscem, w którym się żyje i na rzecz którego pracuje – dodaje.
Karolina Felner

Forum Samorządowe nr 10/47

powrót

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

16-17 kwietnia, Warszawa, Forum Mieszkaniowe, https://habitat.pl/fm2024/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»