Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Artykuły » Temat miesiąca

»

INFRASTRUKTURA Lodowisko czyli pomysł na zimę

Deszcz, wiatr, zmienna temperatura, awarie instalacji. Organizacja ślizgawki wydaje się prosta, ale liczba błędów jakie można popełnić, może popsuć cały efekt.

\"\"
Lodowiska miejskie cieszą się niezmienną popularnością, a ich organizacja to świetny pomysł na rozrywkę dla młodzieży.
Lodowisko można zorganizować na wiele sposobów. Od najprostszego wylania wody na odpowiednio przygotowany teren, przez sztuczne instalacje rozkładane co roku, po lodowiska kryte namiotami lub dachem i działające niekiedy przez cały rok.

Dość popularne jest wylewanie lodu na terenach sportowych, które zimą są nieużywane. Wykorzystuje się w ten sposób infrastrukturę obiektu w tym niezwykle ważne zimą – oświetlenie. W Działdowie znaleziono ciekawy sposób na zagospodarowanie Orlika, na którego powierzchni od listopada do lutego kładziona jest przenośna instalacja utrzymująca lód.

Czasami jednak wystarczy kilka ciepłych dni w środku zimy, żeby inwestycja przyniosła spore straty. Najbardziej narażone na warunki atmosferyczne jest lodowisko naturalne, ale takie zorganizować najtaniej. Drogie instalacje do utrzymywania lodu też nie gwarantują sukcesu. Chronią wprawdzie przed dodatnią temperaturą, ale wiatr i deszcz, a nawet mżawka mogą skutecznie przeszkodzić w działaniu ślizgawki. Można jeszcze zdecydować się na okresowe zadaszenie obiektu, co jest znowu bardzo drogie, albo na budowę zadaszonego obiektu. Koszty utrzymania takiego budynku mogą jednak podważyć zasadność inwestycji. Jak zwykle wszystko zależy od warunków i decyzji lokalnych. Trzeba obliczyć ryzyko i sprostać wymaganiom mieszkańców zachowując, jednocześnie zasady oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi.

Kryte i sztuczne
Jednym z ciekawszych przykładów podejścia do kwestii organizacji lodowiska dla mieszkańców jest przypadek Kalisza. Miasto za ponad 3,5 mln zł wybudowało lodowisko wraz z zadaszeniem. Obiekt nie jest jednak w pełni zamknięty. Ma jedną ścianę wspólną z sąsiednim budynkiem, drugą połączoną z dachem i jest otwarty z dwóch stron. Po jego wybudowaniu miasto przekazało obiekt w dzierżawę swojej spółce Aquapark Kalisz, która płaci za nią 12 tys. zł rocznie. Obiekt jest całoroczny, ale w okresie letnim funkcjonuje jako rolkowisko. W tym czasie, jak przyznaje Janusz Krygier, prezes zarządu Aquapark Kalisz zainteresowanie obiektem jest zdecydowanie mniejsze. Ze względu na obawę przed zniszczeniem instalacji lodowiska nie można było zrealizować pomysłu skateparku, który mógłby przyciągnąć młodzież. Miasto z zarządcą cały czas szuka sposobu na lepsze zagospodarowanie obiektu w okresie letnim. Zupełnie inaczej jest zimą. Obiekt cieszy się sporym zainteresowaniem. W ciągu miesiąca odwiedza go ok. 10 tys. ludzi. Ceny biletów w weekendy sięgają 8,5 zł (dla dorosłych). Lodowisko było w zeszłym roku otwarte od 10 listopada do 15 marca. Otwarta formuła obiektu przynosi też pewne niedogodności.

\"\"
– Przy temperaturze 10 stopni zaczynają się pojawiać warstwy wody. Problemem jest też duża wilgotność i wiatr – wyjaśnia Janusz Krygier.
Głównym kosztem funkcjonowania lodowiska, poza płacami, jest energia elektryczna wykorzystywana do utrzymywania lodu. Zimą w zależności od warunków są to koszty rzędu kilkunastu tysięcy złotych.

Nadmorskie atrakcje
Jeden z pierwszych obiektów, który wykorzystywał przenośne instalacje schładzające lód, powstał w Gdyni. Jako eksperyment przeszedł on już wiele etapów zagospodarowania. Potrzeba sztucznego utrzymywania lodu jest nad morzem zdecydowanie większa niż w innych miejscach. Rzadko utrzymują się tu temperatury poniżej zera dłużej niż kilka dni z rzędu.

W Gdyni po kilku latach walki z niesprzyjającą aurą zdecydowano się na zadaszenie obiektu.
– Początkowo co roku składaliśmy i rozkładaliśmy instalacje glikolowe. Hala była wykorzystywana także latem, ale z czasem z tego zrezygnowaliśmy. Po pierwsze koszty takiego działania to ok. 30 tys. zł, a po drugie ze względu na ciągłe przenoszenie i rozkładanie instalacja się psuła – mówi Eugeniusz Korek, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Gdyni.

Instalacja do utrzymywania lodu jest kładziona na piasku, który jest następnie powoli zalewany wodą. Od przyszłego roku piasek ma być jednak zamieniony na beton. To ułatwi letnie użytkowanie obiektu, bo w obecnym stanie bez złożenia instalacji nie można z niego korzystać, ale może utrudnić ewentualne naprawy. Samo wylanie betonu będzie kosztowało około 400 tys. zł. Oprócz wymienianych już wcześniej kosztów (pracownicy, energia, praca rolby) miasto w godzinach wieczornych wynajmuje pracownika ochrony, a na stałe na lodowisku jest zainstalowana kamera. Miasto ma też plany przeniesienia lodowiska na obrzeża. W miejscu obecnej hali ma powstać, wielofunkcyjny obiekt z lodowiskiem, salami kinowymi, restauracjami i innymi atrakcjami, wybudowany przez firmę zewnętrzną.

Inaczej działa obiekt MOSiR-u w Kołobrzegu. Pełni rolę kortu i strzelnicy łuczniczej latem oraz lodowiska zimą. System odzyskiwania ciepła, wbudowany w podłoże powoduje, że koszty energii są zdecydowanie niższe. Latem wystarcza to do ogrzania wody w niedalekim basenie. Zimą odzyski energii są jeszcze większe (instalacja działa trochę jak lodówka, oddaje ciepło) i wystarczają do pokrycia połowy kosztów energii.

A może zwykła ślizgawka
Są też miasta, które lodowiska organizują w tradycyjny sposób. Należy do nich Ostrołęka, gdzie lodowisko jest wylewane w sposób naturalny. W zeszłym sezonie zdecydowano się na ten krok dopiero od 10 stycznia. Jak mówi dyrektor ostrołęckiego MOSiRu zaletą takiego rozwiązania jest właściwie zupełny brak dodatkowych kosztów. Wszystko wykonują pracownicy stali MOSiRu. Odśnieżają teren miejskim sprzętem, woda pochodzi z pobliskich hydrantów, a do wytyczenia lodowiska służą usypane ze śniegu nasypy. Oczywiście miasto wykorzystuje też zastaną infrastrukturę tzn. asfaltowe korty tenisowe, które mają swoje oświetlenie.
Andrzej Gniadkowski

Forum Samorządowe nr 10/47

powrót

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

16-17 kwietnia, Warszawa, Forum Mieszkaniowe, https://habitat.pl/fm2024/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»