Waldemar Chmiel: Powstaje socjalna policja
Gminy poniosą koszty utrzymania nowej „służby dyżurnej”, która zajmie się prewencją i interwencjami w sferze socjalnej – alarmują samorządowcy.
Od 1 sierpnia gminy będą miały obowiązek opracowania programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz prowadzenia poradnictwa i interwencji w tym zakresie.
Każda gmina będzie zobowiązana do powołania zespołu interdyscyplinarnego. Zespół będzie analizował przypadki przemocy, proponował rozwiązanie problemów oraz inicjował interwencje. Będzie też mógł gromadzić dane o ofiarach, nawet wbrew ich woli. W skład zespołu mają wchodzić pracownicy socjalni, przedstawiciele gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, przedstawiciele policji, ochrony zdrowia i oświaty.
– Gminy będą miały problem z zebraniem przedstawicieli różnych grup zawodowych w tym samym czasie i miejscu – mówi Waldemar Chmiel, dyrektor Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Komprachcicach.
Dodatkowo pracę zespołu może także komplikować fakt, iż członkowie grupy interdyscyplinarnej mają pracować bez dodatkowego wynagrodzenia.
– Brak motywacji finansowej, może powodować niechęć uczestnictwa w pracach zespołu, tym bardziej, że np. członkowie GKRPA za posiedzenie komisji otrzymują wynagrodzenie – zauważa Chmiel.
Jego zdaniem gminy i tak poniosą koszty utrzymania zespołu, który będzie potrzebował obsługi prawnej, telefonów, transportu, biura itp. Nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu przemocy uprawnia pracowników socjalnych (w asyście policjanta i pracownika ochrony zdrowia) do rozdzielania ofiar i sprawców przemocy nawet bez wyroku sądowego. W takim przypadku gminy będą musiały zapewnić ofiarom (głównie dzieciom) miejsca w ośrodkach wsparcia.
– Niestety traci na znaczeniu właściwa rola Ośrodków Pomocy Społecznej w pracy socjalnej, a OPS-y stają się kasami wypłaty zasiłków i policją socjalną – podsumowuje. (ag)
2010-07-16 15:54:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»