Dobry obraz Łodzi budowany przez władze miasta został zniszczony – uważa przewodniczący Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego, będącego zapleczem byłego prezydenta Jerzego Kropiwnickiego.
Nawet dla prawicowego polityka dużo ważniejsze od manifestowania swoich poglądów jest sfotografowanie się z Dodą – uważa Igor Janke.
Nie milkną komentarze po odwołaniu prezydenta Łodzi.
Zdaniem
Karola Chądzyńskiego z Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego do odwołania prezydenta przyczynili się niechcący jego zwolennicy, którzy poszli zagłosować przeciw odwołaniu Kropiwnickiego. Chądzyński, który jest radnym miasta obawia się też o nadszarpnięty wizerunek miasta i przestój spowodowany przejmowaniem władzy. (
Cały wpis tutaj...)
– Tych, którzy nie poszli, było dużo więcej. W tym sensie prezydent Kropiwnicki wygrał a mimo wszystko został odwołany. Jest w tym mechanizmie coś chorego – mówił po referendum Jarosław Kaczyński, co wywołało falę komentarzy.
"To ciekawe. Wychodzi na to, że prezes PiS dysponuje informacjami na temat preferencji „tych którzy nie poszli”. Byli oni, jak wynika z wypowiedzi Kaczyńskiego, przeciw odwołaniu Kropiwnickiego, tylko tego nikomu nie powiedzieli." – napisał na blogu
Rafał Garpiel, redaktor naczelny strony spindoktorzy.pl. (
Tekst "Kropnęli Kropiwnickiego"...)
Kropiwnicki nie zadbał o odpowiedni marketing swoich działań i nie umiał z wyczuciem reagować na pojawiające się coraz częściej ataki. W swojej pryncypialności ignorował je, będąc zapewne przekonanym, że racja moralna jest po jego stronie – pisze
Igor Janke.
Odwoływany właśnie prezydent Łodzi jest politykiem trudnym. Jak podkreślali jego współpracownicy – wymaga wiele od siebie, od współpracowników i od całego bliższego oraz dalszego otoczenia. A wyborcy dziś nie szukają ludzi szorstkich i wymagających.
Niestety, przyszły czasy, w których nawet dla prawicowego polityka dużo ważniejsze od
manifestowania swoich poglądów jest sfotografowanie się z Dodą (
Felieton Igora Janke: "Kropiwnickiemu zabrakło Dody"...)
Sam Kropiwnicki wypowiedział się po referendum lakonicznie: "Poległem w wyniku kłamstw SLD i obłudy Platformy Obywatelskiej, dziękuję bardzo."
(ag)