Agata Dąmbska komentuje: NGO i JST wreszcie razem!
Coś się zmienia... Dotychczasowe doświadczenie pokazywało, że relacje wspólnot z organizacjami pozarządowymi bywały chłodne lub nijakie (oczywiście, z chwalebnymi wyjątkami). Tymczasem polityka aktualnej ekipy rządzącej, forsująca centralizację każdej dziedziny życia publicznego, zaczyna powodować zbliżenie trzeciego sektora z samorządami.
Jawny temu wyraz dał Związek Miast Polskich, wydając oświadczenie, w którym sprzeciwia się powołaniu tzw. Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Jednostka ta miałaby być agendą rządową z uprawnieniami do przyznawania pieniędzy NGO'som. Oprócz niepotrzebnego tworzenia kolejnego ciała i związanych z tym kosztów, grozi to powstaniem stricteuznaniowego mechanizmu udzialania dotacji przez dyrektora, zapewne na przedsięwzięcia będące po myśli aktualnego rządu. Stoi to w sprzeczności z pluralizmem społeczeństwa obywatelskiego i uniemożliwia kontrolę niezależnych gremiów nad zasadnością przyznawanych środków. W tym kontekście nazwa „Instytut Wolności” zakrawa po prostu na kpinę.
Przeciwko ustawie wypowiedzieli się samorządowi i NGO'sowi uczestnicy konsultacji oraz Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych. Czy rząd po raz kolejny zlekceważy głosy opinii publicznej, by przeforsować wygodne dla siebie prawo?
agat_d@yahoo.com
2017-07-04 11:42:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»